Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Anna Stencel: Zrobiłyśmy fajną robotę

Anna Stencel: Zrobiłyśmy fajną robotę

fot. Michał Szymański

Siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów, mimo że odpadły już z rozgrywek Ligi Mistrzyń, mogą być zadowolone ze swojej postawy na europejskich parkietach. W ostatnich swoich meczach postawiły bardzo wysoko poprzeczkę VakifBankowi Stambuł, który był zdecydowanym faworytem dwumeczu. – Zrobiłyśmy coś, w co tak naprawdę wiele osób by nie uwierzyło – stwierdziła w programie #7strefa Anna Stencel.

Turecki VakifBank był murowanym faworytem do wygranej z rzeszowiankami. Tymczasem podopieczne Stephane’a Antigi w pierwszym starciu rozgrywanym w hali na Podpromiu poddały wątpliwości te tezę. Developres zagrał fantastyczne spotkanie i tureckie siatkarki musiały uznać jego wyższość. W rewanżu zespół ze Stambułu nie dał się już zaskoczyć po raz drugi, jednak wrażenie jakie zostawił po sobie Developres w Europie jest bardzo dobre.

Na pewno było to dla nas fenomenalne doświadczenie i będziemy wykorzystywać to w przyszłości. Cieszę się, że mogłyśmy zagrać z tak fajnym, doświadczonym zespołem, z takimi nazwiskami. Zrobiłyśmy fajną robotę, fajnie powalczyłyśmy i pokazałyśmy charakter na boisku. Zrobiłyśmy coś, w co tak naprawdę wiele osób by nie uwierzyło – przyznała Anna Stencel. VakifBank chyba też się nie spodziewał tego. Jak pokazuje liga turecka, jest on nie do przejścia w swojej hali. My byłyśmy w stanie powalczyć i tego też się nie spodziewały. Myślę, że pomogła im też dużo lepsza dyspozycja dnia – dodała.

Oba spotkania były siatkarskim świętem dla kibiców, a w obu halach atmosfera była niesamowita. – Zarówno w naszej hali, jak i w hali tureckiej emocje sięgały zenitu i ten „siódmy zawodnik” pomógł zespołom w danym momencie. Tak jak u nas niosła nas nasza hala i nasi kibice, tak w Turcji było tak samo w drugą stronę. Emocje były naprawdę fajne. Zarówno u nas, jaki w Turcji było bardzo głośno, doping był ogromny i to pomaga zespołom. Dlatego tak ważne jest, by grać przy pełnych halach razem z kibicami – zaznaczyła środkowa rzeszowskiej ekipy, która w pierwszym starciu zdobyła 17 punktów.

Drużyna z Rzeszowa po zakończonej przygodzie z Ligą Mistrzyń wraca na krajowe parkiety, na których czeka ją równie ciekawa walka. Przed zespołami Tauron Ligi ostatnie spotkania rundy zasadniczej. Na sam koniec rzeszowianki zmierzą się w hicie kolejki z Chemikiem Police. Developres jest pierwszy, policzanki tuż za nim – z dwupunktową stratą. Mecz będzie więc decydował o pierwszym miejscu przed play-off. – Ten najciekawszy mecz został na ostatnią kolejkę. Myślę, że będą to najlepsze emocje. Oczywiście liczymy na zwycięstwo, chcemy zająć pierwsze miejsce w tabeli, więc robimy wszystko, co w naszej mocy, by tego dokonać – oceniła Stencel.

źródło: inf. własna, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved