– Przegraliśmy każdego seta w końcówkach. Do 18 punktu prowadziliśmy wyrównaną grę, a w końcówce ciężko stwierdzić, co się wydarzyło. Uciekła nam pewność siebie i przez proste błędy przegraliśmy każdego seta – powiedział po porażce z Legią atakujący Olimpii Grzegorz Turek.
Siatkarze Olimpii Sulęcin przegrali we własnej hali z Legią Warszawa 0:3. Podopieczni Łukasza Chajca dzielnie walczyli, ale za każdym razem przegrywali w końcówkach. – W pierwszym secie w końcówce popełniliśmy prosty błąd, który zamknął tą część meczu. W drugim secie bardzo dobrą zmianę dał Kacper Bobrowski, który wszedł na zagrywkę i zrobił różnicę i było już 0:2. W trzeciej partii w końcówce znowu popełniliśmy niewymuszony błąd, dograliśmy piłkę na drugą stronę, a przeciwnik to wykorzystał – powiedział drugi trener lubuskiej ekipy Damian Sławiak.
Gospodarze za każdym razem pękali w kluczowych momentach, a przez proste błędy nie byli w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. – To był emocjonujący i zacięty mecz. Na wyniku zaważyły detale. Zabrakło nam troszkę chłodnej głowy w końcówkach. Dziękujemy, że kibice są cały czas z nami i nas wspierają. Wielkie brawa dla nich. Jest to dla nas bardzo ważne – zaznaczył środkowy zespołu z Sulęcina Seweryn Lipiński.
Najwyraźniej seria porażek spowodowała, że Olimpii brakuje pewności siebie, którą mogłaby wykorzystać w kluczowych momentach poszczególnych odsłonach. – Ten mecz nie poszedł po naszej myśli. Przegraliśmy każdego seta w końcówkach. Do 18 punktu prowadziliśmy wyrównaną grę, a w końcówce ciężko stwierdzić, co się wydarzyło. Uciekła nam pewność siebie i przez proste błędy przegraliśmy każdego seta – stwierdził atakujący Grzegorz Turek.
Była to kolejna z rzędu porażka sulęcinian, którzy w tym roku nie odnieśli jeszcze wygranej. Wciąż jednak wierzą, że przełamią się jeszcze pod koniec rundy zasadniczej. – Trenujemy dalej i czekamy na kolejne spotkanie. Będziemy robić wszystko, aby nasza gra wyglądała inaczej niż w meczu z Legią. Jeśli chcemy wygrywać, to takie błędy jakie przytrafiały nam się w końcówkach, nie mogą nam się przytrafiać – zakończył członek sztabu szkoleniowego Olimpii.
źródło: Olimpia Sulęcin Facebook, opr. własne