– Naszym zadaniem będzie skuteczna i regularna gra od pierwszej do ostatniej akcji. Zespół z Nysy dobre momenty przeplata z gorszymi, a my w ostatnich spotkaniach zagraliśmy na dobrym poziomie – powiedział przed meczem ze Stalą trener Indykpolu AZS Javier Weber.
Za siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn udany luty. Rozegrali w nim trzy spotkania i wszystkie wygrali. W efekcie plasują się na piątym miejscu w tabeli i są na dobrej drodze, by znaleźć się w play-off.
– Myślę, że bardzo dobrze odnaleźliśmy się w nowym systemie gry. To były dla nas bardzo użyteczne lekcje. Wszyscy go zrozumieliśmy. Codziennie wdrażaliśmy te elementy, które ułatwiały nam grę w siatkówkę. Cały poprzedni miesiąc był pomyślny dla zespołu właśnie z tego powodu – powiedział TJ DeFalco, przyjmujący olsztyńskiego zespołu.
W miniony weekend odbywał się finałowy turniej Pucharu Polski, a przez to olsztynianie nie grali. Mieli za to czas na spokojny trening. – Uważam, że ta przerwa nam się przysłuży. Mieliśmy czas na trening, aby dobrze przygotować zespół nie tylko pod najbliższego rywala, ale również pod końcówkę fazy zasadniczej. To dla nas bardzo ważne, bowiem to ostatni moment, aby mocniej popracować – ocenił szkoleniowiec Indykpolu AZS Javier Weber.
Przed olsztynianami mecz ze Stalą Nysa. Będzie jego faworytem, ale musi zachować czujność, bowiem podopieczni Daniela Plińskiego wygrali już z LUK Lublin i Ślepskiem Malow Suwałki, a strata punktów przez akademików w starciu z ekipą z Opolszczyzny mogłaby ich kosztować dobrą pozycję przed play-off. – Przez całe spotkanie musimy zagrać na wysokim poziomie, ponieważ Stal to dobry zespół. Twierdzę tak, pomimo jej pozycji w tabeli. Ma bowiem w swoich szeregach dobrych zawodników – zaznaczył argentyński trener Indykpolu AZS.
Według niego kluczem do sukcesu będzie stabilna gra na przestrzeni całego pojedynku. – Naszym zadaniem będzie skuteczna i regularna gra od pierwszej do ostatniej akcji. Zespół z Nysy dobre momenty przeplata z gorszymi, a my w ostatnich spotkaniach zagraliśmy na dobrym poziomie. Początki nie były udane, jednak później rozkręcaliśmy się i nasza forma była optymalna, dlatego w poniedziałkowym meczu ten aspekt będzie dla nas bardzo ważny – zakończył Weber.
źródło: inf. prasowa, inf. własna
