W Rosji rozegrano 18. kolejkę spotkań. W trzech z siedmiu meczów doszło do podziału punktów. W hicie tej serii pojedynków Lokomotiw Nowosybirsk 3:2 pokonał Zenit Sankt Petersburg 3:2. Zenit Kazań nadal jest na rewelacyjnej ścieżce zwycięstw i nie stracił w tej rundzie ani jednego seta.
W trzech, choć nie zawsze łatwych, setach triumfowali na własnym terenie nad Gazpromem -Jugrą Surgut. O ile premierowa odsłona nie należała do najbardziej wyrównanych, to dwie kolejne już tak. Ostatecznie jednak za każdym razem lepsi byli gospodarze. Do zwycięstwa Fakieł poprowadzili Aleksander Mielnikow i Stanislaw Dineikin, którzy zdobyli odpowiednio 16 i 17 punktów. Cała drużyna lepiej zagrała w ofensywie, do tego miała 11 bloków i 6 asów serwisowych.
Zaledwie 69 minut potrzebowali siatkarze Zenita Kazań, aby pokonać ostatni zespół w tabeli – Neftianik Orienburg. Wystarczy powiedzieć, że gospodarz jedynie w trzeciej odsłonie dobrnęli do granicy 15 oczek i żaden z zawodników nie miał dwucyfrowego dorobku punktowego. Po stronie Zenit Kazań pierwsze skrzypce grał Maksim Michajłow, który mógł się pochwalić 18 punktami i 84% skutecznością w ataku. Bartosz Bednorz zagrał w dwóch pierwszych setach, zdążył zapisać na swoim koncie 8 oczek, do 7 w ofensywie dołożył blok. Pewne zwycięstwo sprawiło, że podopieczni Aleksieja Werbowa umocnili się na pozycji liderów tabeli.
Kuzabss Kemerowo był w stanie ugrać tylko seta w starciu z mistrzem Rosji. Po długiej grze na przewagi w trzeciej odsłonie triumfowali 37:35, ale pozostałe odsłony padły już łupem Dinama Moskwa. Po 21 oczek dla zespołu ze stolicy Rosji zdobyli Anton Semyszew i Cwetan Sokołow i ich zespół plasuje się na 3. miejscu w ligowej tabeli. Komplet punktów wywalczyli również siatkarze Biełogorie Biełgorod, którzy na własnym terenie oddali jedynie drugie seta Jugrze-Samotłor Niżniewartowsk. Miejscowi dominowali w ataku, kończąc 59% swoich akcji, liderem klasycznie już był Mohamed Al Hachdadi, który mógł pochwalić się 21 oczkami.
Aż trzy spotkania 18. kolejki zakończyły się podziałem punktów. Tak było w starciu ASK Niżnyj Nowgorod z Jeniseje Krasnojarsk. Jenisej prowadził już 2:0, ale ostatecznie triumfował dopiero w tie-breaku. Ponownie nie zawiódł Kirill Klets, który miał na swoim koncie 26 oczek. 2:1 przed własną publicznością prowadził już Ural Ufa. Dinamo Okręg Leningradzki doprowadziło jednak do tie-breaka, a w nim triumfowało 18:16. Liderem i najlepiej punktującym zawodnikiem był Denis Biriukow, który mógł pochwalić się 27 oczkami, 15 dołożył Marko Ivović. Serbski przyjmujący, a także jego rozgrywający – Nikola Jovović, postanowili już przedłużyć swoje kontrakty na kolejny sezon.
Nie zwiódł hit 18. kolejki, w którym Zenit Sankt Petersburg podejmował wicelidera z Nowosybirska. To Lokomotiw prowadził już 2:0, ale nie potrafił postawić kropki nad „i”. Podopiecznym Plamena Konstantinowa udało się to dopiero w tie-breaku, wygranym 18:16. Każdy ze skrzydłowych Lokomotiwu dał z siebie wiele, z 20 oczkami spotkanie skończył Siergiej Sawin. Solidnie zaprezentował się także środkowy Dmitrij Lyzik, mający na swoim koncie 14 oczek, a jego zespół nadal jest wiceliderem tabeli.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi rosyjskiej mężczyzn
źródło: inf. własna