– Przede wszystkim bardzo cieszymy się ze zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że zespół z Warszawy jest bardzo trudnym przeciwnikiem, natomiast też wiemy, że borykają się ze swoimi problemami – skomentował wygraną Trefla nad Projektem atakujący gdańskiego zespołu Mariusz Wlazły.
– Brzydko mówiąc, wykorzystaliśmy tę szansę i cieszymy się z tych punktów, natomiast życzymy wszystkim zawodnikom powrotu do zdrowia, do pełni sił, by mogli również cieszyć się ze zwycięstw, choć oczywiście mam nadzieję, że nie z nami – dodał siatkarz Trefla.
– Odnośnie samego meczu – na pewno mieliśmy dzisiaj dużo fajnych emocji, dużo fajnych emocji dla kibiców, którzy jak zwykle dotarli do naszej hali i pomagali nam w ważnych momentach. Cieszymy się, że możemy prezentować nasza grę i cieszyć naszą grą kibiców. Dzisiaj na pewno w każdym secie była widoczna nasza dobra postawa. Staraliśmy się wykorzystać atuty w ten sposób, by ustawić grę, tak jakbyśmy tego sobie życzyli. Myślę, że to się udało przede wszystkim w dwóch pierwszych setach, mimo że ten drugi był dosyć zacięty. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy za trzy punkty, te punkty są dla nas bardzo istotne. Teraz już możemy się spokojnie skupić nad tym, co się wydarzy za chwilę. Dziś popełniliśmy kilka błędów, które w ostatnich meczach już nam się nie przytrafiały, więc nad tym musimy w najbliższych dniach popracować. Natomiast oczywiście każde zwycięstwo napędza i niezwykle cieszymy się z tego, że gramy stabilnie. Gramy na tyle jednostajnie, że mimo tego że gdzieś popełnimy błędy, to wiemy, że jesteśmy w stanie je szybko nadrobić. To powoduje pewien spokój w drużynie i powoduje, że nasza drużynowa pewność siebie jest cały czas dosyć wysoka – zakończył Wlazły.
O najważniejszych aspektach zwycięstwa powiedział MVP spotkania Bartłomiej Mordyl. – Wydaje mi się, że blok i zagrywka zdecydowały, że wygraliśmy ten mecz 3:0. W siatkówce tak jest, że jak się dobrze zagrywa, to jest dużo łatwiej ustawić szczelny blok i podbić piłkę w obronie, dlatego cieszę się, że zagrywka nam dzisiaj bardzo dobrze siedziała i to nam naprawdę ułatwiło dzisiejszy mecz. Oczywiście wygrywanie meczów i to jeszcze w serii dodaje pewności siebie i daje dodatkowego kopa na treningach. Atmosfera się poprawiła, ale nawet gdy było ciężko, to staraliśmy się trzymać razem i też dodawać sobie otuchy.
Mordyl cieszył się z wyróżnienia, ale oczywiście podkreślił, że ważniejsza jest wygrana drużyny. – Miło dostać takie wyróżnienie, ale cieszymy się ze zwycięstwa całej drużyny, bo wiemy, że było ono nam dzisiaj bardzo potrzebne i wiemy, że będzie jeszcze w tym sezonie tych zwycięstw trochę potrzebnych, żeby awansować do upragnionych play-off, zobaczymy, czy nam się to uda, ale myślę, że ta seria sześciu zwycięstw z rzędu nas nakręci pozytywnie i do końca sezonu będziemy prezentować taką siatkówkę, jaką prezentujemy teraz.
źródło: opr. własne, Trefl Gdańsk - materiały prasowe