BBTS Bielsko-Biała wywiązał się z roli faworyta i pokonał Gwardię na wyjeździe. Podopieczni trenera Brokkinga do zwycięstwa potrzebowali pięciu setów. – Graliśmy w hali przeciwnika, wiedzieliśmy, że nie poddadzą się. Była walka o każdy punkt. Trzeba docenić to, że wrocławianie bardzo dobrze zagrywali, dzięki temu odrzucili nas od siatki. Ale w tych wygranych setach pokazaliśmy też swoją siłę – siłę drużyny. Ciężko pracowaliśmy na każdy punkt. Udało się nam wygrać trzy sety i wywieźć z trudnego terenu dwa punkty, które są dla nas bardzo ważne – stwierdził Adrian Hunek.
BBTS Bielsko-Biała w ostatniej kolejce I ligi mężczyzn po tie-breaku pokonał Chemeko-System Gwardię Wrocław. Tym samym bielszczanie umocnili się na pozycji lidera, gdzie mają dziewięć punktów przewagi nad drugim MKS-em Będzin (będzinianie mają zaległe dwa spotkania).
– Najważniejsze, że wywozimy stąd zwycięstwo. Mecz mógł się podobać, ponieważ był tie-break, każdy set był inny. Dużo wymian, ciekawej gry. Ciężki teren, dobra drużyna – cieszę się, że podołaliśmy i wywozimy te dwa punkty, które są teraz bardzo ważne w tabeli, bo jak wiemy, jest bardzo ciasno – powiedział po spotkaniu Kacper Ledwoń.
Pojedynek był bardzo nierówny i obfitował w błędy. Drużyny wygrywały sety na zmianę. Pierwszego seta bielszczanie triumfowali do 19, by w kolejnej partii przegrać do 23. Trzecia odsłona ponownie należała do BBTS-u. Chociaż wrocławianie zdobyli w niej zaledwie 13 punktów, z nową energią weszli w czwartą partię i doprowadzili do tie-breaka. W piątej odsłonie szybko do głosu doszli goście i to oni cieszyli się ze zwycięstwa. – To był bardzo trudny mecz. Graliśmy w hali przeciwnika, wiedzieliśmy, że nie poddadzą się. Była walka o każdy punkt. Trzeba docenić to, że wrocławianie bardzo dobrze zagrywali, dzięki temu odrzucili nas od siatki. Ale w tych wygranych setach pokazaliśmy też swoją siłę – siłę drużyny. Ciężko pracowaliśmy na każdy punkt. Udało się nam wygrać trzy sety i wywieźć z trudnego terenu dwa punkty, które są dla nas bardzo ważne. Wiemy, że Gwardia ma wysokie ambicje tak jak my. Cieszę się ze zwycięstwa i mam nadzieję, że dalej będziemy tu wygrywać, jeśli będziemy musieli się spotkać w play-off – skomentował Adrian Hunek, który został MVP pojedynku.
źródło: BBTS Bielsko-Biała - Facebook, opr. własne