Assecco Resovia Rzeszów udanie rozpoczęła gę w roku 2022. Rzeszowianie pokonali we własnej hali Indykpol AZS Olsztyn 3:0. Przyjezdni dzielnie walczyli w pierwszych dwóch setach, w trzecim nie podjęli rywalizacji i musieli uznać wyższość ekipy z Podkarpacia. Dzięki temu zwycięstwu Resovia zajmuje szóste miejsce, AZS jest siódmy.
Początek spotkania był wyrównany, chociaż najpierw rzeszowianie objęli prowadzenie po bloku Klemena Cebulja (4:2), a chwilę później to Indykpol AZS miał przewagę dzięki blokom TJ’a DeFalco (7:5). Kontra wykorzystana przez Robberta Andringę powiększyła dystans (9:6). Akademicy nie utrzymali go zbyt długo, efektowna akcja Macieja Muzaja dała ich rywalom kontakt punktowy (9:10). Gospodarze nie zdołali jednak wyrównać, gdy Karol Butryn zatrzymał Cebulja goście powrócili do trzypunktowej przewagi (17:14). Dopiero w końcówce atak słoweńskiego przyjmującego oraz as serwisowy Muzaja spowodowały, że na tablicy wyników widniał remis (19:19). Ostatecznie o wyniku decydowała długa gra na przewagi, w której lepsi okazali się rzeszowianie po uderzeniu Jana Kozamernika oraz błędzie DeFalco (31:29).
Wyszarpane zwycięstwo w pierwszej partii zmobilizowało gospodarzy, którzy mocno otworzyli drugiego seta, głównie za sprawą akcji Muzaja (8:3). Atak DeFalco pozwolił przyjezdnym zbliżyć się do rywali już chwilę później (5:8) i chociaż wykorzystana przez Sama Deroo piłka przechodząca ponownie powiększyła dystans (10:5), to po serii błędów siatkarzy Resovii olsztynianie tracili do nich już tylko dwa punkty (11:13). Nie zdołali jednak doprowadzić do wyrównania, w końcówce po obu stronach pojawiło się wiele błędów, co sprzyjało rzeszowianom w utrzymywaniu przewagi (22:19). Partię zakończyło sprytne zagranie Muzaja (25:22).
Trzecią odsłonę ponownie otworzyła wyrównana walka punkt za punkt (5:5). Błąd Andringi oraz kontra w wykonaniu Deroo pozwoliły gospodarzom odskoczyć (8:5), natomiast dystans powiększyły akcje Jakuba Kochanowskiego oraz Fabiana Drzyzgi (11:5). Akademicy nie zamierzali się poddać i szybko zaczęli odrabiać straty, najpierw dzięki blokom Andringi oraz Mateusza Poręby (8:11), a następnie za sprawą uderzenia DeFalco (10:12). Rzeszowianie nie pozwolili im na więcej – dwa błędy rywali ponownie powiększyły przewagę (16:11). Taki wynik całkowicie zdemotywował olsztynian, którzy pozwolili rywalom całkowicie zdominować wydarzenia na boisku w drugiej części seta, a po stronie Resovii znakomicie grali Muzaj oraz Kozamernik (22:13). Ostatni punkt padł po bloku Drzyzgi (25:14).
MVP: Paweł Zatorski
Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn 3:0
(31:29, 25:22, 25:14)
Składy zespołów:
Resovia: Muzaj (12), Deroo (11), Kozamernik (9), Kochanowski (6), Drzyzga (3), Cebulj (11), Zatorski (libero) oraz Buszek i Bucki
AZS: Firlej (1), Andringa (9), Jakubiszak (5), DeFalco (11), Poręba (4), Butryn (12), Gruszczyński (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna