– Odpoczynek zdecydowanie jest potrzebny, bo ta część sezonu wskazuje, że zasób sił zaczyna się kończyć i energia się ulatnia. Jak najbardziej ta przerwa świąteczna zawsze służy do tego, żeby zregenerować swoje organizmy, podleczyć mikrourazy – przyznał Przemysław Jeton, prezes drugoligowej Astry Nowa Sól.
W drugiej lidze ostatnie mecze rozegrane były 18 grudnia. Następna kolejka zaplanowana jest dopiero na ósmego stycznia. Siatkarze Astry Nowa Sól w poniedziałek 27 grudnia wznowili treningi po przerwie świątecznej. – Odpoczynek zdecydowanie jest potrzebny, bo ta część sezonu wskazuje, że zasób sił zaczyna się kończyć i energia się ulatnia. Jak najbardziej ta przerwa świąteczna zawsze służy do tego, żeby zregenerować swoje organizmy, podleczyć mikrourazy. Nie zasiadamy przy stole zbyt długo, w poniedziałek zawodnicy wrócili po tej przerwie świątecznej, trenują do czwartku włącznie. Kolejna krótka przerwa sylwestrowa i od poniedziałku ruszamy z normalnym cyklem, normalnym trenowaniem, ponieważ czeka nas ciężkie spotkanie z wymagającym przeciwnikiem. 8 stycznia spotykamy się z zespołem Energetyka Poznań – powiedział prezes klubu Przemysław Jeton.
Na zakończenie zmagań w 2021 roku MKST Astra Nowa Sól wygrała 3:0 z Treflem Lębork. Siatkarze z Nowej Soli są liderem grupy pierwszej, z 12 meczów przegrali tylko 1 i mają 33 punkty na swoim koncie. Podczas trwającej przerwy w rozgrywkach ligowych drużyna planuje sparing z pierwszoligowcem. – Z tego, jakie mam informacje od trenera, najprawdopodobniej w środę zespół uda się do Sulęcina na konfrontację z pierwszoligową Olimpią. Być może po drodze trener ma coś zaplanowane, ale na razie wiem o wyjeździe do Sulęcina – wyjaśnił.
Prezes drugoligowca z Nowej Soli nie wyklucza, że w miejsce kontuzjowanego Fryderyka Polusa, klub pozyska nowego zawodnika. – Nie jest wykluczone, że dokonamy jednej zmiany, uzupełnienia, ponieważ mamy kontuzję, która się przedłuża. Mówię tutaj o Fryderyku Polusie. Nie jest on w 100% dyspozycyjny jeśli chodzi o swoje zaangażowanie treningowo meczowe. Badamy trochę rynek i nie jest wykluczone, że będziemy się starali pozyskać do drużyny jednego środkowego – opowiedział Przemysław Jeton.
źródło: opr. własne, zachod.pl
