– Wydaje mi się, że zaczynamy się prezentować dobrze w naprawdę każdym elemencie – powiedział po wygranej ze Ślepskiem Suwałki atakujący bełchatowskiej Skry, Damian Schulz. – Od samego początku dobrze zagrywaliśmy, dobrze blokowaliśmy, ale też dobrze atakowaliśmy na wysokich piłkach. To, co trenujemy, przynosi rezultaty – dodał.
Siatkarze PGE Skry Bełchatów pewnie pokonali w 10. kolejce PlusLigi Ślepsk Suwałki, nie tracąc nawet seta w tym spotkaniu. – Wydaje mi się, że zaczynamy się prezentować dobrze w naprawdę każdym elemencie. Wcześniej w niektórych meczach wyglądało to słabiej, mieliśmy jakieś przestoje na zagrywce. Teraz od samego początku dobrze zagrywaliśmy, dobrze blokowaliśmy, ale też dobrze atakowaliśmy na wysokich piłkach. To, co trenujemy, przynosi rezultaty – przyznał po meczu Damian Schulz.
Teraz przed bełchatowianami wyjazd do Zawiercia. Zespół Aluronu w tabeli jest tuż obok Skry i z pewnością będzie to trudniejszy mecz dla zawodników z Bełchatowa. – Zawiercie gra w tym sezonie bardzo dobrze. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać to spotkanie i że będzie to dobre widowisko dla kibiców – powiedział atakujący PGE Skry.
On i jego koledzy grają w tym sezonie również w Pucharze CEV, gdzie po wygranej we własnej hali 3:0 z Duklą Liberec są o krok od awansu do 1/8 finału tych rozgrywek. – Patrzymy z meczu na mecz co się dzieje, nie wiemy, na kogo możemy trafić po przejściu czeskiego zespołu. Na pewno będziemy chcieli każde spotkanie wygrać i w sumie nie ma znaczenia na kogo trafimy – dodał Schulz.
źródło: opr. własne, Polsat Sport