Patryk Niemiec to jeden z dwóch Jurajskich Rycerzy, którzy w przeszłości występowali w barwach stołecznego klubu w PlusLidze. – Ja stawiam na nas, że to my jesteśmy faworytem. Wygraliśmy dopiero co z Jastrzębskim Węglem, mistrzem Polski. Nie udało nam się to z ZAKSĄ, ale myślę, że prezentujemy bardzo dobry poziom i jedziemy tam po 3 punkty – mówił środkowy zawiercian przed meczem z Projektem Warszawa.
Wracasz na Torwar, miałeś okazję tam grać w roli gospodarza. W zeszłym sezonie mecze w Warszawie rozgrywane były w Arenie Ursynów, bo odbywały się bez publiczności. Teraz znowu stołeczny klub wrócił do większego obiektu. Czy to jest w jakiś sposób specyficzna hala?
Patryk Niemiec: – Myślę, że nie do końca. Specyficzną halą jest hala na Ursynowie, gdzie trybuny mamy z jednej strony. Co mogłoby nam sprzyjać, bo na naszej hali przy ulicy Blanowskiej jest tak samo. Na Torwarze trybuny mamy dookoła. Może tym się tylko różni. Nie jest też jakąś bardzo wysoką halą i myślę, że też jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
Fakt, że trybuny na Torwarze są oddalone od boiska, jakoś na was wpływa?
– Nie, myślę, że nie. Przy sytuacyjnych piłkach możemy dalej pobiec i wyciągnąć ją sprzed trybun, ale mam nadzieję, że nie będzie takich sytuacji. Trzeba trzymać obronę nad boiskiem i grać bardzo dobre kontry.
Kto jest twoim zdaniem faworytem tego meczu?
– Ja stawiam na nas, że to my jesteśmy faworytem. Wygraliśmy dopiero co z Jastrzębskim Węglem, mistrzem Polski. Nie udało nam się to z ZAKSĄ, ale myślę, że prezentujemy bardzo dobry poziom i jedziemy tam po 3 punkty.
Projekt ma teraz za sobą podróż do Moskwy. Taka sytuacja rozbija gdzieś drużynę, zwłaszcza europejskie puchary?
– Podróże samolotami, te zmiany klimatu rozbijają trochę drużynę, jednak my mamy też trochę dłuższą przerwę od meczów. Oni mają ten rytm meczowy, więc to może zadziałać w jedną lub drugą stronę.
Kto jest najtrudniejszy do zatrzymania w drużynie z Warszawy? Kilku graczy na pewno znasz jeszcze z treningów, resztę z ligi, więc na kogo musicie uważać?
– Jestem środkowym, więc na przeciwko siebie mam Piotra Nowakowskiego. Myślę, że będzie bardzo trudno go zatrzymać. Zrobię jednak co w mojej mocy.
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie