W Świeciu po cichu zapewne liczono na efekt „nowej miotły” i jeżeli nawet nie na zwycięstwo w Policach to przynajmniej na równą walkę. Ta do pewnego momentu miała miejsce w pierwszym secie, ale Chemik spokojnie podkręcił tempo w końcówce i wygrał tę partię, a później kontrolował cały mecz i trzy punkty pozostały w Policach.
Po uderzeniach Martyny Łukasik oraz Jovany Brakocević–Canzian policzanki prowadziły w pierwszym secie 3:0. Po stronie Jokera robiła co mogła Vangeliya Rachkovska. To ona zaczęła odrabiać straty Jokera, a następnie dała remis 4:4. Gdy kontrę skończyła Judyta Gawlak, to przyjezdne były natomiast na prowadzeniu 8:7. Joker utrzymywał jednopunktowe prowadzenie jeszcze jakiś czas, ale gdy tylko zaczął popełniać błędy inicjatywę przejęły rywalki (13:11). Niedługo później Agata Michalewicz zagrała blokiem, dając świeciankom kolejne prowadzenie (14:13), które Chemik odzyskał przy zagrywkach Martyny Czyrniańskiej. Przyjezdne nie odpuszczały, walczyły zaciekle, ale to akcje policzanek były bardziej precyzyjne i po bloku Brakocević-Canzian i kontrze Łukasik prowadziły 21:18. Atak tej pierwszej dał miejscowym piłkę setową, a seta popsutym atakiem zakończyła Rachkovska.
Joker także na początku drugiej odsłony trzymał się blisko Chemika, pomagały w tym błędy w rozegraniu Kowalewskiej. Po akcjach w bloku obu ekip był remis 5:5. W kolejnych minutach nie brakowało długich wymian. Z czasem coraz lepiej radziła sobie Agnieszka Kąkolewska – w ataku i bloku, co przy kontrze Łukasik pozwoliło policzankom odskoczyć na 12:8. Joker nie odpuszczał, sygnał do walki dała zagrywka Gawlak, a do remisu doprowadził atak Rachkovskiej (14:14). Z czasem Chemik zaczął pracować nad prowadzeniem, które zwiększyła dwoma kontrami oraz blokiem Kąkolewska (22:17). Ostatnie słowo należało do Bojany Milenković, która również punktowała blokiem.
W trzecim secie Chemikowi łatwiej było budować przewagę od początku, rywalki bowiem miały problemy ze skończeniem ataku. Spora w tym zasługa zagrywającej Kąkolewskiej (6:2). Joker miał swoje szanse na znaczne zmniejszenie strat, jednak nie pozwalały na to jego błędy. Nie myliły się natomiast Łukasik i Kąkolewska, a policzanki prowadziły dość wyraźnie (19:14). W ważnym momencie Maria Luisa Oliveira i Rachkovska próbowały jeszcze „ugryźć” Chemika, ale ich skuteczne ataki to było za mało, by mu zagrozić. Joker zbliżył się na 18:20, ale wystarczyła chwila, by miejscowe znowu odjechały i po punkcie Milenković miały pierwszą okazję do zakończenia meczu (24:19), który kilka chwil później padł ich łupem.
MVP: Agnieszka Kąkolewska
Grupa Azoty Chemik Police – Joker Świecie 3:0
(25:20, 25:19, 25:20)
Składy zespołów:
Chemik: Kowalewska, Kąkolewska (13), Brakocević-Canzian (9), Wasilewska (9), Łukasik (14), Czyrniańska (5), Stenzel (libero) oraz Milenković (4) i Pol
Joker: Gawlak (5), Michalewicz (3), Rachkovska (12), Kubacka (1), Olivera (12), Twardowska (3), Jagła (libero), Nowak (libero) oraz Skrzypkowska (1), Sikorska (1) i Zaborowska
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna
