Siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle odnieśli dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie PlusLigi. Choć rywale z Zawiercia postawili im niezwykle ciężkie warunki w pierwszym secie, który zakończyła długa gra na przewagi, kędzierzynianie wygrali spotkanie w minimalnej liczbie partii. Dwie kolejne odsłony to była już jednostronna walka.
Dwie pierwsze akcje spotkania padły łupem gospodarzy (2:0), ale kontra z VI strefy Aleksandra Śliwki doprowadziła do remisu (3:3). Chwilę potem przyjmujący ZAKSY został zatrzymany, jego zespół popełniał dość proste błędy i na prowadzeniu byli zawiercianie (10:7). Przewagę powiększyła kontra Dawida Konarskiego (14:10), obie ekipy nie szczędziły sobie wzajemnie bloków (18:14). Co prawda kędzierzynianie po asie serwisowym Davida Smitha zmniejszyli swoje straty do dwóch oczek (17:19), to znów zadziałał blok gospodarzy (21:17). ZAKSA się nie poddawała, w złapaniu kontaktu punktowego pomogli rywale, popełniając dwa błędy (21:20). Do remisu doprowadziła punktująca zagrywka Kamila Smenieuka (21:21) i gra zaczęła się od nowa, a o wyniku premierowej odsłony miała zadecydować gra na przewagi (24:24). Trwała w najlepsze (29:29), piłki setowe mieli goście, na korzyść Aluronu CMC zmienił to dopiero błąd Łukasza Kaczmarka, ale szybko atakujący się zrehabilitował i znów całą serię setboli mieli kędzierzynianie (37:36), tę arcydługą odsłonę zakończył dopiero pojedynczy blok Marcina Janusza.
Blok ZAKSY zaczął też kolejną część spotkania, a mocny serwis dołożył Łukasz Kaczmarek (3:1). Tym samym odpowiedział Dawid Konarski i był remis po 5. Wicemistrzowie Polski ponownie odskoczyli, wykorzystując błędy rywali, blok na Conte dał wynik 11:7. Zawiercianie mieli ogromne problemy z przebiciem się przez ręce rywali (9:17) i nic nie wskazywało na to, żeby byli w stanie odwrócić losy tego seta. Asa serwisowego dołożył Aleksander Śliwka (23:12) i tę błyskawiczną partię zakończył Kamil Semeniuk wykorzystując piłkę przechodzącą.
Widowiskowy blok Norberta Hubera dał sporo energii jego drużynie, która szybko objęła prowadzenie w trzeciej odsłonie. Powiększył je jeszcze właśnie Huber, tym razem dobrym serwisem (9:4). W kontrze nie zawodził Kaczmarek (11:5) , jego zespół pewnie kontrolował boiskowe wydarzenia, ale po drugiej stronie siatki zafunkcjonował blok, asa serwisowego posłał Miguel Tavares (10:13). Kędzierzynianie, ponownie prowadzeni przez Michała Chadałę, odzyskali swoje prowadzenie i po błędzie Piotra Orczyka mieli już sześć oczek więcej (18:12). Liderzy tabeli wcale nie zamierzali zwalniać tempa, sytuacyjną piłkę skończył Kaczmarek (20:13) i to atakujący blokiem na Conte doprowadził do piłki meczowej i już w kolejnej akcji Aleksander Śliwka wykorzystał kontrę i nadal jego zespół pozostaje niepokonany w tym sezonie PlusLigi.
MVP: Łukasz Kaczmarek
Aluron Warta CMC Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
(36:38, 13:25, 14:25)
Składy zespołów:
Aluron CMC: Konarski (15), Zniszczoł (5), Conte (8), Niemiec (1), Tavares (3), Orczyk (4), Żurek (libero) oraz Malinowski, Depowski, Cavanna i Rajsner
ZAKSA: Kaczmarek (22), Janusz (5), Śliwka (10), Semeniuk (15), Smith (5), Huber (9), Shoji (libero) oraz Kluth i Kalembka
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna