Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów bez straty seta pokonali Projekt Warszawa. Co prawda dwie pierwsze partie były wyrównane, ale za każdym razem końcówki lepiej rozgrywali gospodarze, w trzeciej odsłonie poszli już za ciosem. – Ta wygrana odzwierciadliła naszą pracę na treningach w tym tygodniu. Byliśmy bardziej skupieni i agresywni. Walczyliśmy do końca w obronie i w bloku, nad czym ciężko pracowaliśmy – mówił po zwycięstwie przyjmujący rzeszowian Sam Deroo.
Asseco Resovia nie ma aktualnie łatwego kalendarza rozgrywek. Po porażkach z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem, w 7. kolejce rzeszowianie podejmowali brązowego medalistę poprzednich rozgrywek Projekt Warszawa. Podopieczni Alberto Giulianiego nie stracili ani jednego seta. – Myślę, że ta wygrana odzwierciadliła naszą pracę na treningach w tym tygodniu. Byliśmy bardziej skupieni i agresywni. Walczyliśmy do końca w obronie i w bloku, nad czym ciężko pracowaliśmy – ocenił Sam Deroo, jeden z liderów ekipy z Podkarpacia.
Jego zespół wygrywał te najważniejsze akcje, choć kilka razy zdarzyło się, że punkty padały po dość kuriozalnych zagraniach. – Myślę, że w tych elementach się poprawiliśmy w porównaniu z poprzednimi meczami. Oczywiście, czasem trzeba też poszukać szczęścia, w tym spotkaniu kilka razy udało nam się wygrać długie wymiany prostym przebiciem na drugą stronę. Takie akcje czasem robią różnice. Dobrze widzieć, że w obronie walczyliśmy o każdą piłkę. To była dobra wygrana za trzy punkty, która daje nam trochę tlenu, także patrząc na tabelę PlusLigi. Myślę, że to tylko nakręca nas do dalszej pracy i do kontynuowania jej w kolejnych tygodniach – podsumował belgijski przyjmujący rzeszowskiego zespołu.
W kolejnej rundzie Asseco Resovia również czeka spore wyzwanie, bowiem zagra z PGE Skrą Bełchatów, kolejną drużyną zaliczaną do ligowej czołówki. – Wszystkie te mecze z drużynami z czołówki dobrze pokazują, w jakim obecnie jesteśmy momencie. Uważam, że póki co daleko nam do ZAKSY i Jastrzębskiego Węgla, ale wierzę, że mamy duży potencjał, a każde kolejne spotkanie będzie dla nas okazją do poprawy i wejścia na wyższy poziom – zapowiedział Sam Deroo.
źródło: AssecoResoviaTV, opr. własne