Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nadal pozostaje niepokonana w tym sezonie PlusLigi. W meczu na szczycie wicemistrzowie Polski stoczyli trzysetowe starcie z Jastrzębskim Węglem i choć było ono wyrównane, to inicjatywa cały czas leżała po stronie kędzierzynian. – Najbardziej cieszy to, że zagraliśmy bardzo dobrą siatkówkę. Myślę, że trochę sami siebie zaskoczyliśmy taką postawą. Byliśmy przygotowani na ciężki mecz, na wojnę, a udało nam się zakończyć to spotkanie w trzech setach – mówił po wygranej MVP spotkania Norbert Huber.
Mecz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Jastrzębskim Węglem został rozegrany awansem w ramach 13. kolejki. Wicemistrzowie Polski od początku prowadzili grę, mieli inicjatywę na boisku, natomiast rywale prezentowali momenty dobrej siatkówki, a to było za mało na świetną postawę siatkarzy Gheorghe Cretu. Wyróżniającą się postacią był Norbert Huber, zdobywca 14 oczek i statuetki MVP. – Tytuł MVP po takim meczu świetnie smakuje. Najbardziej cieszy to, że zagraliśmy bardzo dobrą siatkówkę – podsumował środkowy kędzierzynian. – Myślę, że trochę sami siebie zaskoczyliśmy taką postawą. Byliśmy przygotowani na ciężki mecz, na wojnę, a udało nam się zakończyć to spotkanie w trzech setach. Co prawda były one wyrównane, choć w tej drugiej partii odskoczyliśmy rywalom na kilka punktów, ale w końcówce nie wykorzystaliśmy swoich dobrych sytuacji na siatce i zrobiło się trochę nerwowo, ale szczęśliwie skończyło się 3:0 – mówił Norbert Huber.
ZAKSA i Jastrzębski Węgiel już raz mierzyły się w tym sezonie, a stawką był wtedy Superpuchar Polski. Kilka tygodni temu to mistrzowie Polski triumfowali, również nie tracąc seta. Pomimo tego zespół z Kędzierzyna-Koźla nie rozpatrywał tej ligowej potyczki jako rewanżu. – Czy to był rewanż, to nie jestem pewien. Superpuchar to była inna bajka i nie traktowaliśmy tego w kategorii rewanżu. Teraz graliśmy o ligowe punkty, które są dla nas najważniejsze. Fajnie, że udało się wygrać, że pozostajemy na zwycięskiej ścieżce i mam nadzieję, że uda nam się utrzymać to jak najdłużej – zapowiedział Norbert Huber. Jak na razie jego drużyna jest jedyną niepokonaną w tych rozgrywkach PlusLigi, a już w ten weekend kędzierzynianie udadzą się do Gdańska i o kolejne ligowe punkty powalczą z Treflem.
źródło: inf. własna