– Miałyśmy na początku spory problem z przyjęciem. Później temu zaradziłyśmy, ale pojawiły się kłopoty na siatce. Drużyna z Rzeszowa bardzo dobrze broniła. Ciężko nam było umieścić piłkę w boisku. Próbowałyśmy walczyć, ale rzeszowianki wygrywały na siatce – powiedziała po porażce z Developresem zawodniczka Uni Opole Adriana Adamek.
Trwa dobra passa siatkarek Developresu Bella Dolina Rzeszów, który w miniony weekend pokonał we własnej hali Uni Opole. – Cały zespół zagrał fajne spotkanie poza trzecim setem, w którym trochę się pogubiłyśmy. Znowu się rozluźniłyśmy. Chyba myślałyśmy, że samo się wygra. Goniłyśmy rywalki, ale nie udało nam się ich dojść. Cieszymy się, że w czwartym secie wróciłyśmy do swojej gry i pokazałyśmy to, co najlepsze – powiedziała Katarzyna Wenerska, rozgrywająca ekipy z Podkarpacia.
Podopieczne Stephane’a Antigi po raz kolejny wywiązały się z roli faworyta. Mimo drobnej dekoncentracji nie pozwoliły rywalkom na doprowadzenie do tie-breaka. – Te trzy punkty były bardzo ważne dla nas. Naszym celem było to, aby zostały one w Rzeszowie. W trzecim secie nasza gra uciekła. Jakbyśmy w końcówce skończyły dwie, trzy piłki, to ten mecz skończyłby się 3:0. Przeciwniczki wygrały tę partię, ale dobrze, że zwyciężyłyśmy 3:1 – zaznaczyła atakująca Developresu Izabella Rapacz.
Siatkarki z Opola nie robiły tragedii z porażki w Rzeszowie. Cieszyły się, że nawiązały walkę z rywalkami, chociaż szczególnie w dwóch pierwszych setach miały kłopoty. – Ciężko nam się wchodziło w mecz. Miałyśmy na początku spory problem z przyjęciem. Później temu zaradziłyśmy, ale pojawiły się kłopoty na siatce. Drużyna z Rzeszowa bardzo dobrze broniła. Ciężko nam było umieścić piłkę w boisku. Próbowałyśmy walczyć, ale rzeszowianki wygrywały na siatce. Drugiego seta przegrałyśmy sromotnie. Nawet z takim rywalem nie powinno się to wydarzyć. Ale potrafiłyśmy się podnieść – oceniła Adriana Adamek.
Mimo porażki z Developresem zespół z Opola jest jak na razie rewelacją rozgrywek w tym sezonie. Liczy, że jeszcze w wielu meczach pokaże się z dobrej strony. – W każdym spotkaniu walczymy o każdy punkt. Naszym celem jest to, aby pokazywać się z jak najlepszej strony i grać na 100%. Jeśli tak będzie, to wynik w każdym meczu będzie otwarty. Jesteśmy zgranym zespołem i jeszcze wiele pozytywnych meczów przed nami – zakończyła Adamek.
źródło: Developres Rzeszów - Youtube, opr. własne
