Gładkie zwycięstwo przed własną publicznością odniósł BBTS Bielsko-Biała, który w trzech setach rozprawił się z Polskim Cukrem Avią Świdnik. Przyjezdni tylko w premierowej odsłonie podjęli walkę, w dwóch kolejnych byli tylko tłem dla gospodarzy.
Początek meczu należał do gości, którzy po bloku Rafała Obermelera wyszli na prowadzenie 3:1. Dzięki zagrywce Wojciecha Sieka bielszczanie szybko wrócili do gry. Z biegiem czasu (po błędach rywali) zaczęli przejmować inicjatywę na boisku (12:9), ale przy serwisie Łukasza Kalinowskiego Avia odrobiła wszystkie straty. Po błędzie w ataku Bartosza Pietruczuka to ona ponownie zaczęła przejmować inicjatywę na boisku (17:15), ale po udanej kontrze Adriana Hunka oba zespoły w decydującą fazę premierowej odsłony weszły przy stanie remisowym. Zanosiło się nawet na walkę na przewagi, ale Hunek na spółkę z Tomaszem Piotrowskim przechylili szalę zwycięstwa na stronę BBTS-u (25:23).
W drugim secie poszedł on za ciosem. Dzięki zagrywce Jarosława Macionczyka i udanym kontrom Bartosza Pietruczuka szybko odskoczył od rywali na 5:0. Asy serwisowe dołożyli Paweł Gryc i Pietruczuk, a świdniczanie stawali się coraz bardziej bezradni. Punkty zdobywali głównie po błędach rywali, a sami nie potrafili skończyć akcji. Pojedyncze zbicia Przemysława Tomy czy Obermelera to było zdecydowanie za mało na rozpędzonych gospodarzy (15:8). W ataku po ich stronie dobrze spisywali się Piotrowski i Pietruczuk, a BBTS kontrolował boiskowe wydarzenia. Duża przewaga spowodowała, że w jego szeregi wkradło się lekkie rozprężenie, a Avia po kontrze Łukasza Kalinowskiego zbliżyła się na 16:21, ale na nic więcej nie było jej stać. W końcówce z dobrej strony zarówno w polu serwisowym, jak i w ataku pokazał się Jake Hanes. To właśnie Amerykanin postawił kropkę nad „i” w drugiej odsłonie (25:18).
W trzeciej partii gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa. Po zbiciu Gryca i błędzie Bartłomieja Żywno szybko uzyskali przewagę nad rywalami (5:2). Świdniczanie dzielnie trzymali się do stanu 10:8. Wówczas stracili serię punktów przy serwisie Jarosława Macionczyka. Udane ataki Gryca i bloki bielszczan dały im bezpieczną przewagę (15:8). Pojedyncze udane zagrywki Rećko czy zbicia Kamila Kosiby nie były w stanie zmienić obrazu gry po stronie przyjezdnych. Im bliżej końca seta, tym w zespole gospodarzy pojawiało się więcej zawodników rezerwowych. Na środku pokazał się jeszcze Bartosz Cedzyński, a Hanes przypieczętował pewne zwycięstwo siatkarzy z Bielska-Białej (25:17).
MVP: Bartosz Pietruczuk
BBTS Bielsko-Biała – Polski Cukier Avia Świdnik 3:0
(25:23, 25:18, 25:17)
Składy zespołów:
BBTS: Macionczyk (3), Gryc (11), Piotrowski (10), Pietruczuk (12), Hunek (5), Siek (9), Ledwoń (libero) oraz Fijałek (libero), Gil, Lesiuk, Cedzyński (1), Coenen (1) i Hanes (5)
Avia: Durski, Rećko (9), Obermeler (6), Toma (1), Urbanowicz (5), Kalinowski (10), Kuś (libero) oraz Kosiba (6), Machowicz, Żywno (4) i Walawender
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna