– Ja jestem bardzo słaby w takim mówieniu na gorąco, jaki element był najważniejszy. Cieszę się, że nawet jak były ciężkie momenty po naszej stronie, bo w drugim i trzecim secie odskakiwali na kilka punktów, to my cały czas z chłodną głową pamiętaliśmy jak się gra w siatkówkę i czuliśmy, że po prostu jesteśmy lepsi, jeżeli robimy to, co mamy robić – powiedział po meczu o Superpuchar Jakub Popiwczak.
– Na szczęście obyło się bez zbędnych perypetii, zbędnych setów. Trzy wygrane po naszej stronie, zero po stronie ZAKSY. Wydaje mi się, że cały mecz po kontrolą i cieszę się, że Jastrzębski Węgiel dzisiaj triumfuje – dodał libero Jastrzębskiego Węgla.
Jurij Gladyr również cieszył się z pierwszego trofeum w sezonie 2021/22. Tegoroczny Superpuchar jest pierwszym w karierze środkowego. – Zacznę od tego, że w tym momencie sezonu forma nie jest jakaś wyśmienita. Mecz mógł się podobać, drugi i trzeci set stały na całkiem niezłym poziomie. Dostarczyły dużo emocji. W obu przegrywaliśmy chyba trzema czy czterema punktami, ale jednak udało nam się dojść rywala i wygrać ten mecz. Z tego się niezmiernie cieszymy, że kolejny puchar, kolejne trofeum jest dla klubu. Nie miałem jeszcze okazji zdobyć Superpucharu – powiedział zawodnik. – Oczywiście można powiedzieć, że ten puchar nie ma jakiegoś wielkiego znaczenia, prócz powiedzmy marketingowego, ale fajną robotę zrobili organizatorzy w tym nowym na mapie polskiej siatkówki mieście. Kibice przyszli, są spragnieni siatkówki na najwyższym poziomie. Całkiem fajnie to wyglądało. Przyjemnie się gra w hali w Lublinie. Cieszymy się z tego, że wygraliśmy ten mecz, byliśmy dzisiaj lepsi i to udowodniliśmy na boisku.
Jakub Popiwczak zaznaczył, że w trakcie sezonu drużynę czekają lepsze i gorsze chwile, ale na wszystko przyjdzie czas, a póki co zespół powinien się cieszyć z Superpucharu. – Będą lepsze i gorsze momenty, wygrane i przegrane mecze. Jeden przegrany ostatnio się zdarzył, ale dzisiaj się odbudowujemy, w dobrym stylu sięgamy po to trofeum, tak że trzeba się cieszyć, a o treningach będziemy myśleli od kolejnych dni – zakończył libero mistrzów Polski.
źródło: opr. własne, PLS TV
