– Mamy zespół, który może wygrać wszystko. Naszym celem będzie zapisanie nowej karty w historii klubu – powiedział nowy przyjmujący Leo Shoes Modena, Earvin N’Gapeth, który do Włoch wrócił po trzech latach gry w rosyjskiej Superlidze.
Leo Shoes Modena w międzysezonowej przerwie ściągnął kilku światowej klasy zawodników, którzy mają zagwarantować walkę o najwyższe laury. Na powrót do klubu zdecydowali się między innymi Earvin N’Gapeth i Bruno Rezende. – Mamy zespół na wysokim poziomie, w którym wszyscy jesteśmy przyjaciółmi. Po trzech trudnych latach w Rosji fajnie jest znowu znaleźć się w grupie, którą lubię. W Rosji spadło na mnie sporo krytyki. Trudno było mi się dostosować do tamtejszych warunków. Nigdy w pełni mi się to nie udało – przyznał Earvin N’Gapeth.
Do Włoch powrócił jako świeżo upieczony mistrz olimpijski. Liczy, że sukcesy będzie odnosił także z Leo Shoes. – W Tokio chciałem udowodnić, że nadal jestem klasowym zawodnikiem. Do Modeny przyjechałem bardzo szczęśliwy. Przebywanie w gronie ludzi, których lubię jest moim motorem napędowym. Mamy zespół, który może wygrać wszystko. Naszym celem będzie zapisanie nowej karty w historii klubu – zaznaczył francuski przyjmujący.
Poza tym klub z Modeny pozyskał także chociażby Joandry Leala, Nimira Abdel-Aziza i Salvatore Rosiniego. Wszystkie te nazwiska mają sprawić, że drużyna z Modeny namiesza w Serie A. – Miło jest być częścią zespołu z Modeny. Jesteśmy silną drużyną złożoną z klasowych siatkarzy. Są wobec nas wysokie oczekiwania. Na początku sezonu zawsze celem jest wygrana. Jestem tutaj, aby pomóc w ich odnoszeniu – zaznaczył Nimir Abdel-Aziz.
Na razie wszystko wskazuje na to, że mecze siatkarskie ponownie będą odbywały się z kibicami. Oni na pewno ubarwiają siatkarskie widowiska i mobilizują zawodników do jeszcze lepszej gry. – Cały siatkarski świat zna kibiców z Modeny. Kiedy grałem w tej hali jako rywal, zawsze była spektakularna atmosfera. Już nie mogę doczekać się gry przy pełnej hali kibiców – zakończył holenderski atakujący.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it