Jastrzębski Węgiel nie obronił tytuły PreZero Grand Prix PLS, który wywalczył w poprzednim roku. Teraz mistrzowie Polski w mocno okrojonym składzie rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu PlusLigi. – Potem czeka nas granie, ale będzie w nim uczestniczyć wielu zawodników, którzy nie będą z nami grać w PlusLidze. Musimy sobie z tym poradzić, pozostali zawodnicy będą przyjeżdżać tydzień, niektórzy może dwa tygodnie przed startem ligi. Czasu będzie mało, ale będziemy starali się wykorzystać jak najlepiej – zapewnił w rozmowie ze Strefą Siatkówki przyjmujący jastrzębian Rafał Szymura.
Nie udało wam się obronić tytułu z poprzedniego roku. Poranne mecze chyba wam nie służą?
Rafał Szymura: – No niestety nie udało się, mówi się trudno. Walczyliśmy z całych sił i na pewno dobrze się bawiliśmy, ale zawsze musi być jeden przegrany, jeden wygrany. Akurat my tym razem przegraliśmy, a teraz musimy skupić się na przygotowaniach do nowego sezonu PlusLigi i kolejne cele przed nami.
W poniedziałek zaczęliście przygotowania, które będą chyba mocno utrudnione ze względu na mocno ograniczoną liczbę graczy z waszego plusligowego składu?
– W poniedziałek 9:30 startujemy, z tego co wiem, to będzie nas tylko sześciu lub siedmiu z tego 14-osobowego składu na PlusLigę. Takie sytuacje się zdarzają i musimy sobie z tym radzić. Cały plan mamy już przygotowany na razie na najbliższe dwa tygodnie, a później będą ewentualne korekty. Na początku najważniejsze to poczuć piłkę i budować formę na siłowni. Myślę, że taki jest plan na te pierwsze tygodnie. Następnie czeka nas granie, ale będzie w nim uczestniczyć wielu zawodników, którzy nie będą z nami grać w PlusLidze. Musimy sobie z tym poradzić, pozostali zawodnicy będą przyjeżdżać tydzień, niektórzy może dwa tygodnie przed startem ligi. Czasu będzie mało, ale będziemy starali się wykorzystać jak najlepiej.
Cała rozmowa z Rafałem Szymurą w materiale wideo:
źródło: inf. własna