– Byliśmy cały czas skupieni i pozytywnie nastawieni. Nie było żadnego przygotowania. Było to dosyć spontaniczne granie. Nasze nastawienie mentalne zaważyło na naszej wygranej – powiedział po wygranej z olsztynianami w PreZero Grand Prix przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Wojciech Żaliński.
Od zwycięstwa zmagania w PreZero Grand Prix zaczęli siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy w trzech setach pokonali olsztyńskich akademików. – Przyjechaliśmy tutaj dobrze się bawić i godnie reprezentować klub oraz sponsorów. O wygranej zaważył nasz feeling pozytywny na boisku. Byliśmy cały czas skupieni i pozytywnie nastawieni. Nie było żadnego przygotowania. Było to dosyć spontaniczne granie. Nasze nastawienie mentalne zaważyło na naszej wygranej – ocenił przyjmujący ZAKSY, Wojciech Żaliński.
Widać, że poszczególne zespoły do zmagań na piasku podchodzą na sporym luzie, a w składach dochodzi do wielu zmian. – Fajnie, że wygraliśmy. Na kolejny mecz przyjedzie inna ekipa, więc chcieliśmy jej zapewnić jakąś zaliczkę. Zależało nam też na tym, aby dobrze się bawić i wejść w rytm rywalizacji – powiedział środkowy wicemistrza Polski Krzysztof Rejno.
Odniósł się on także do warunków pogodowych panujących w Krakowie. Pogoda bowiem nie rozpieszcza siatkarzy, a rywalizacja toczy się w deszczu. – Raczej jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że zawsze jest palące słońce i wiatr. Na szczęście podczas naszego meczu nie padało zbyt mocno, więc byliśmy w stanie trochę pograć. Mam nadzieję, że pogoda się przetrze, a dzięki temu te zawody przyciągną na trybuny więcej kibiców – zakończył Rejno.
źródło: inf. prasowa, inf. własna