Mimo że turniej siatkarski w Tokio wciąż trwa, to z drużyn, które odpadły już z walki o medale dochodzą głosy o rozstaniach z poszczególnymi kadrami. Kanadyjczyków nie poprowadzi już trener Hoag, z reprezentacjami pożegnali się też Kunihiro Shimizu i Mir Saeid Marouflakrani.
Po igrzyskach olimpijskich wielu trenerów kończy swoją przygodę z reprezentacją. Wiadomo już, że do zmian dojdzie na ławkach trenerskich Iranu, reprezentacji Francji i Włoch. Nowego szkoleniowca będą mieli także Kanadyjczycy, bowiem Glenn Hoag zakończył ten etap swojego życia. – Poświęciłeś ostatnie 15 lat swojego życia na stworzenie czegoś niesamowitego i wyjątkowego. Stworzyłeś zaufanie nie tylko u graczy, ale u każdego, kto z tobą pracował. Teraz jest czas na cieszenie się życiem i relaks. Jestem z ciebie tak dumny, że to trudne do opisania. Jako twój syn kocham cię – powiedział Nicolas Hoag.
Z reprezentacją Japonii pożegnał się Kunihiro Shimizu. To 35-letni atakujący, który przez ostatnie lata był jednym z filarów azjatyckiej drużyny. Wraz z nią osiągał sukcesy w Pucharze Wielkich Mistrzów, Igrzyskach Azjatyckich, a także w mistrzostwach Azji, w których Japończycy dwukrotnie okazali się najlepsi.
Zmiana pokoleniowa dokona się również w reprezentacji Iranu, za rozegranie w której nie będzie już odpowiadał Mir Saeid Marouflakrani. Doświadczony zawodnik poprowadził ekipę z Zatoki Perskiej między innymi do triumfów w Igrzyskach Azjatyckich i mistrzostwach Azji. Ale nawet w Lidze Narodów czy mistrzostwach świata Iran z Maroufem był niezwykle groźnym rywalem dla najsilniejszych drużyn świata.
źródło: inf. własna