Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > IO K, gr. B: Osłabione Amerykanki wygrały z Włoszkami

IO K, gr. B: Osłabione Amerykanki wygrały z Włoszkami

fot. FIVB

W ostatnim meczu grupowym Włoszki zmierzyły się z Amerykankami. W reprezentacji USA zabrakło kontuzjowanej Jordan Thompson. Mimo osłabienia to drużyna prowadzona przez trenera Kiraly’ego triumfowała po tie-breaku. Ponieważ zespoły podzieliły się punktami, dopiero po kolejnym spotkaniu grupy B poznamy ostateczną kolejność przed ćwierćfinałami. Niestety Amerykanek nie opuszcza pech, w tym spotkaniu na początku trzeciego seta kontuzji stawu skokowego doznała rozgrywająca Jordyn Poulter.

Po ataku Michelle Bartsch-Hackley Amerykanki prowadziły 5:3, ale w kolejnych akcjach skutecznie punktowały Caterina Bosetti i Paola Egonu, a wynik wyrównał się (5:5). Psuć ataki zaczęła Jordan Larson, przy stanie 10:7 dla Włoszek o czas poprosił amerykański szkoleniowiec. Niemoc podopiecznych trenera Kiraly’ego trwała, nie kończyły akcji, nabijały się na włoski blok. Wciąż celnie zagrywała Ofelia Malinov. Dopiero po kolejnym czasie przez blok przebiła się Andrea Drews (8:13). Chociaż gra Włoszek nie była pozbawiona błędów, utrzymywały one wyraźną przewagę, po ataku Anny Danesi było już 16:10. W kolejnej fazie problemy ze skończeniem akcji miała Egonu, po kontraktu Drews o czas poprosił trener Mazzanti (14:17). Coraz pewniej punktowała Jordan Larson, nie brakowało ciekawych wymian (17:20). Włoszki szybko odzyskały inicjatywę. Amerykanki co prawda obroniły trzy piłki setowe, ale ostatnie słowo należało do Egonu.

Otwarcie drugiego seta obfitowało w błędy (6:4). To Amerykanki górowały na siatce, utrzymując kilkupunktową przewagę. Gdy podwójny blok zatrzymał atak Bosetti, czas wykorzystał włoski szkoleniowiec (13:9). Konsekwentnie punktowała Michelle Bartsch-Hackley (15:10). Pojedyncze skuteczne ataki nie wystarczały, by Włoszki zaczęły zmniejszać dystans, po kontrataku Drews kolejny raz interweniował trener Mazzanti (17:12). Amerykanki dobrze grały w obronie, co pozwalało im wyprowadzać skuteczne kontry (19:13). W końcówce reprezentacja USA zaliczyła serię przy zagrywkach Haleigh Washington, włoski trener rotował składem (22:13). Raz za razem w ataku myliła się Egonu (24:14). Zwycięstwo Amerykanek nastąpiło po tym, jak włoska środkowa dotknęła siatki.

Po ciekawym początku podczas jednej z akcji kontuzji doznała Jordyn Poulter. Siatkarka, podobnie jak w poprzednim meczu Thompson uszkodziła staw skokowy po nieszczęśliwym upadku po bloku. Rozgrywającą zmieniła Micha Hancock. Włoszki szybko odrobiły straty, po nieudanym rozegraniu akcji do Akinradewo o czas poprosił trener Kiraly (8:8). Kolejne akcje były zacięte, po obu stronach siatki zdarzały się błędy (13:12). Stopniowo do głosu doszły Amerykanki, skutecznie punktowała Drews (18:15). Podczas serii przy zagrywkach Washington oba czasy wykorzystał włoski szkoleniowiec. Dopiero po drugim z nich celnie zaatakowała Miryam Sylla, która chwilę wcześniej zmieniła Pietrini (20:16). Włoszki zaczęły lepiej czytać grę rywalek, kończyły kontrataki. Gdy zablokowana została Drews, na tablicy wyników pojawił się remis (22:22). Dopiero kiwka Bartsch-Hackley zakończyła serię rywalek. Jako pierwsze piłkę setową miały Amerykanki, ale po zweryfikowanym ataku Egonu rywalki wyrównały (24:24). W walce na przewagi ostatnie słowo należało do Sylli.

Amerykanki głównie przez własne błędy straciły prowadzenie w czwartej odsłonie (7:4, 7:7). W kolejnych akcjach reprezentantki USA wróciły do skutecznej gry, zaś w szeregach ich rywalek mnożyły się błędy. Gdy w aut zaatakowała Egonu, czas wykorzystał trener Mazzanti (12:9). Czujnie na siatce grała Washington. Mimo zmiany rozgrywającej postawa Włoszek nie poprawiała się. Po ataku po taśmie w aut Chirichelli o drugą przerwę w tej odsłonie poprosił włoski szkoleniowiec (16:10). Niemoc w ataku reprezentantek Włoch trwała, błędy często popełniała Egonu (19:11). Amerykanki były konsekwentne, pewnie atakowała Drews. Rywalki nie miały argumentów, by skutecznie przeciwstawić się rywalkom (21:15). Po bloku na Bosetti USA miało kolejne piłki setowe, a już pierwsza z nich została wykorzystana po weryfikacji na korzyść Amerykanek.

As Bartsch-Hackley i kontratak Larson pozwoliły siatkarkom z USA wyjść na prowadzenie 6:3, szybko o czas poprosił trener Mazzanti. Gdy blok zatrzymał atak Egonu, nastąpiła zmiana stron (8:4). W dalszej fazie seta Włoszki starały się walczyć, jednak pewniej punktowały rywalki, a różnica punktowa pozostawała wyraźna. Po kolejnym skutecznym kontrataku Drews było już 11:7, ostatni raz zawodniczki do siebie przywołał włoski szkoleniowiec. Zagrywka w siatkę Sylli dała serię piłek meczowych Amerykankom (14:9). Atak Egonu i błąd siatkarek z USA skłonił jeszcze trenera Kiraly’ego do poproszenia o czas (14:11). Po przerwie Bartsch-Hackley została zablokowana, ale w kolejnej akcji zahaczyła blok i to Amerykanki cieszyły się ze zwycięstwa.

USA – Włochy 3:2
(21:25, 25:16, 25:27, 25:16, 15:12)

Składy zespołów:
USA: Poulter (1), Larson (13), Drews (22), Bartsch-Hackley (17), Akinradewo (10), Washington (11), Wont-Orantes (libero) oraz Hill (1), Hancock (1) i Ogbogu
Włochy: Malinov (2), Bosetti (12), Danesi (4), Fahr (7), Pietrini (7), Egonu (28), de Gennaro (libero) oraz Sorokaite, Orro (1), Chirichella (4) i Sylla (7)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B turnieju olimpijskiego siatkarek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Igrzyska Olimpijskie

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved