W nocy z piątku na sobotę wystartuje siatkarska rywalizacja igrzysk olimpijskich. Jako pierwsi na boisko wybiegną zawodnicy z Włoch i Kanady. Pierwszy dzień siatkarskiego turnieju będzie stał pod znakiem murowanych faworytów, z jednym wyjątkiem. Na koniec kibiców czeka bowiem zapowiadające się na jedno z bardziej wyrównanych spotkań – pojedynek pomiędzy Amerykanami oraz Francuzami.
Włochy – Kanada
sobota, 24.07, godz. 2:00
Siatkarskie rozgrywki w Tokio zainauguruje spotkanie Włochów i Kanadyjczyków. Faworytami, nie tylko bukmacherów, są Europejczycy, którzy co prawda wybrali dość niekonwencjonalną drogę przygotowań do igrzysk olimpijskich, ale są o wiele bardziej doświadczeni na olimpijskich boiskach niż gracze Glenna Hoaga. O sile włoskiej kadry stanowi dwóch ofensywnych zawodników: Osmany Juantorena oraz Ivan Zaystev, którzy na swoim koncie mają już wiele trofeów, również tych olimpijskich. W ostatnich sparingach kadra prowadzona przez Gianlorenzo Blenginiego pokonała Rosjan oraz Tunezję.
Kanadyjczyków nie należy jednak lekceważyć, niejednokrotnie udowadniali, że potrafią bić się z najlepszymi i sprawiać, co prawda pojedyncze, ale jednak niespodzianki. Wiele zależeć będzie od dyspozycji Sharone’a Vernona-Evansa, który potrafi być dość chimeryczny. Glenn Hoag z pewnością będzie mógł za to liczyć na jednego ze swoich najbardziej doświadczonych graczy: Johna Gordona Perrina.
Kursy eWinner:
Włochy 1.12 – Kanada 6.00
źródło: inf. własna