Reprezentacja Polski U-20 rozpoczęła kolejny etap mistrzostw świata. Niestety biało-czerwone musiały uznać w pierwszym meczu wyższość zespołu narodowego Serbii. Nasze reprezentantki nie ugrały w tym meczu nawet seta. W środę ponownie zmierzą się z kadrą Włoch, z którą w pierwszej rundzie grupowej przegrały 1:3.
Od pierwszych akcji spotkania to reprezentacja Serbii budowała prowadzenie skuteczniej grając w ataku (8:6). Trener Popik szybko zaczął sięgać po zmiany. Serbki nie były bezbłędne, po ich zagraniu w siatkę o czas poprosił Vladimir Vasović (12:11). W kolejnych akcjach to reprezentantki Serbii dyktowały warunki, mimo roszad w składzie i kolejnych przerw Polki nie potrafiły zatrzymać rozpędzonych rywalek (17:11). Dopiero udany atak Gabrieli Lendzioszek pozwolił zrobić przejście (19:12). W końcówce zaczął funkcjonować polski blok, głównie dzięki niemu biało-czerwone odrobiły część strat (23:17). Mimo pogoni i obronienia kilku piłek setowych Polkom nie udało się odwrócić biegu seta (24:17, 24:21). Ostatni punkt padł po plasie Jovany Cvetković.
W drugiego seta lepiej weszły Serbki, jednak przy zagrywkach Martyny Czyrniańskiej Polki odrobiły większość strat (5:2, 7:6). Po przerwie technicznej biało-czerwone miały problemy z odbiorem zagrywek Vanji Savić, dlatego o czas poprosił trener Popik (10:6). Gra obu zespołów była szarpana, skuteczne akcje przeplatane były z prostymi błędami. Po udanym ataku z szóstej strefy Julity Piaseckiej czas wykorzystał trener Vasović (14:13). Ze zmiennym szczęściem punktowała Czyrniańska. Plas po prostej i celna zagrywka Piaseckiej sprawiły, że Polki wyszły na prowadzenie 19:18. Gdy sytuacyjną piłkę wykorzystała Czyrniańska, drugą przerwę wykorzystał serbski szkoleniowiec (18:21). Dopiero atak Any Malesević pozwolił zrobić przejście (19:21). Przez błędy własne Polki nie utrzymały przewagi (22:22). Po kiwce Czyrniańskiej w aut o czas poprosił jeszcze trener Popik (24:23). Biało-czerwone doprowadziły do walki na przewagi, jednak gdy przedłużoną akcję zamknęła atakiem Isidora Kockarevic to Serbki cieszyły się ze zwycięstwa.
Otwarcie trzeciej odsłony było zacięte, po asie Czyrniańskiej drużyny zeszły na przerwę techniczną, podczas której Polki prowadziły 8:6. Biało-czerwone kontynuowały skuteczną grę. Dopiero po czasie dla trenera Vasovicia celnie kiwnęła Jovana Cetković (7:10). Siatkarkom obu drużyn zdarzało się popełniać błędy. Serbki z akcji na akcję niwelowały dystans, po bloku na Piaseckiej wyszły na prowadzenie (13:12). W dalszej części seta wynik oscylował wokół remisu (14:15). Biało-czerwone zaliczyły serię przy zagrywkach Drużkowskiej, która w tym secie pełniła rolę środkowej (14:18). Błąd zagrywającej i dwie skuteczne akcje na siatce Branki Ticy pozwoliły Serbkom ponownie zmniejszyć dystans (17:19). W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener Popik (19:20). Nie brakowało zaciętych wymian (22:22), ale pewniej ataki wyprowadzały reprezentantki Serbii i to one po mocnym zagraniu Ticy postawiły kropkę nad i.
Serbia – Polska 3:0
(25:21, 27:25, 25:23)
Składy zespołów:
Serbia: Mandović (7), Osmajić (6), Cvetković (9), Kurtagić (9), Savić (11), Kockarević (13), Gocanin (libero) oraz Malesević (1), Uzelac i Tica (6)
Polska: Pierzchała (8), Piasecka (14), Stefanik (1), Czyrniańska (15), Drużkowska (6), Łazowska (4), Łyduch (libero) oraz Lendzioszek (1), Orzoł (3) i Bińczycka (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. F MŚ U-20
źródło: inf. własna