– Na pewno będziemy walczyć o najwyższe cele. Unikałbym jednak jakichkolwiek deklaracji, bo w sporcie wszystko weryfikuje boisko. Osobiście jestem przed tym sezonem nastawiony optymistycznie – powiedział Piotr Maciąg, prezes Asseco Resovii Rzeszów, która chce włączyć się do walki o medale w PlusLidze.
W ostatnich latach co roku w Asseco Resovii Rzeszów dochodziło do rewolucji kadrowej. W tym sezonie klub postanowił podpisywać kontrakty na dwa, trzy lata, aby przed kolejnym sezonem wzmocnić tylko skład, a nie ponownie wymieniać większość zawodników. – Cieszy mnie niezmiernie fakt, że udało nam się osiągnąć pewną stabilizację związaną z długością kontraktów. 3-letnie kontrakty Fabiana Drzyzgi, Kuby Kochanowskiego, Pawła Zatorskiego, 2-letnie Klemena Cebujla, Jana Kozamernika, Jakuba Buckiego, Macieja Muzaja pozwalają nam myśleć o drużynie długookresowo. Jestem bardzo zadowolony, że poprzedni niekorzystny trend udało nam się wspólnie odwrócić – powiedział Piotr Maciąg, prezes klubu z Podkarpacia.
Jednym z wyjątków jest Sam Deroo, który podpisał na razie roczną umowę. – Co do zasady uznaliśmy, że ten kontrakt podpisujemy na rok, ale oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby – jak to było w tym sezonie – przedłużać kontrakty. Wierzymy, że nasza współpraca będzie dłuższa, będziemy osiągać dobre wyniki nie tylko w najbliższym, ale także w kolejnych sezonach – zaznaczył Maciąg.
W Rzeszowie nie ukrywają medalowych aspiracji. Ściągnięcie do klubu reprezentantów Polski świadczy o tym, że Asseco Resovia ma apetyt, aby wrócić do ligowej czołówki. – Myślę, że na pewno będziemy walczyć o najwyższe cele. Unikałbym jednak jakichkolwiek deklaracji, bo w sporcie wszystko weryfikuje boisko. Osobiście jestem przed tym sezonem nastawiony optymistycznie. Wierzę, że kibicom w Rzeszowie podczas rozgrywek przyniesiemy wiele radości – podkreślił prezes zespołu z Rzeszowa.
Ekipa z Podkarpacia do treningów wróci 16 sierpnia, ale w pierwszych tygodniach będzie pracowała w okrojonym składzie. – Początek przygotowań będzie dla nas o tyle trudny, że w treningach uczestniczyć będzie sześciu lub siedmiu zawodników. Nie wiemy, czy Maciej Muzaj będzie przygotowywał się z reprezentacją do mistrzostw Europy. Będą Paweł Woicki, Michał Potera, Nico Szerszeń, Rafał Buszek, Bartek Krulicki i Kuba Bucki oraz Maciej Muzaj, jeżeli nie będzie trenował z reprezentacją przed mistrzostwami Europy. Będzie to zupełnie inny sezon przygotowawczy niż poprzedni, który był wyjątkowy, ponieważ kiedy w lipcu zaczęliśmy przygotowania, to trener miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Teraz będzie zupełnie inaczej; wracamy do standardów, które obowiązywały przez całe lata – zaznaczył prezes Asseco resovii, która ma już także plan sparingów. – Potwierdzony mamy ostatni turniej przed rozpoczęciem ligi, w którym zagramy z AZS-em Olsztyn, Treflem Gdańsk i niemieckim Duren. Wcześniej także planujemy sparingi, m.in. z drużyną z Lublina – zakończył Piotr Maciąg.
źródło: inf. własna, nowiny24.pl
