W listopadzie 2020 roku Marcus Böhme dołączył oficjalnie do VfB Friedrichshafen, a teraz zdecydował się przedłużyć kontrakt na dwa sezony. 35-latek, znany m.in. z gry w barwach Cuprum Lubin, podkreśla, że zarówno fizycznie, jak i psychicznie nie czuje się na swój wiek i może jeszcze wiele osiągnąć z niemieckim klubem. Przypomnijmy, że reprezentował już VfB Friedrichshafen w latach 2009-2012.
– Czy kiedykolwiek naprawdę spojrzałeś na mnie właściwie? – żartobliwie odpowiedział Marcus Böhme na pytanie o dwuletni kontrakt z VfB. – W mojej głowie też nie mam 35 lat – podkreślił. – W końcu zadajesz sobie pytanie, czy nadal ci się to podoba. I tak, jestem na to gotowy.
Przypomnijmy, że Marcus Böhme w 2009 roku wygrał Ligę Europejską, jest wicemistrzem Europy z 2017 roku i brązowym medalistą mistrzostw świata z 2014 roku. Karierę rozpoczął w SV Preußen Berlin, a następnie reprezentował m.in. SCC Berlin, Fenerbahce Stambuł, Olympiakos Pireus. W latach 2015-2017 występował w Cuprum Lubin.
– Jeśli Marcus będzie mógł w pełni uczestniczyć w przygotowaniach, będzie mógł nawet pójść o krok dalej – powiedział dyrektor zarządzający VfB Thilo Späth-Westerholt. – Marcus jest w bardzo dobrej formie. Jeśli tak będzie nadal, z pewnością nam pomoże – dodał trener Mark Lebedew, który oczekuje, że jego „przywódca”, jak go nazywa, przejmie właśnie tę rolę.
Böhme nie podjął decyzji kierując się instynktem. Dla niego przy podpisaniu umowy rolę odgrywało kilka czynników. Powody prywatne nie były całkowicie bez znaczenia. – To była dobra decyzja na tym etapie mojej kariery – podkreślił.
– Nie mogę się doczekać jednego dnia: kiedy rzesze widzów w końcu znów napłyną do hali i będą nam kibicować – dodał zawodnik, który niedawno wrócił z Siatkarskiej Ligi Narodów rozgrywanej w formie bańki we włoskim Rimini. Od 1 do 19 września Böhme będzie grał w mistrzostwach Europy dla reprezentacji Niemiec. A pomiędzy? – Rodzina, przyjaciele, życie. Właśnie to, do czego wszyscy dążymy – podsumował.
źródło: opr. własne, volleyball-bundesliga.de
