Znamy już wszystkich triumfatorów rozgrywek Plaży Gotyku Toruń 2021. Jako ostatni na podium wskakiwali siatkarze rywalizujący w Grand Prix. W niedzielnych starciach nie do pokonania okazali się Paweł Lewandowski i Jakub Zdybek, zgarniając główną nagrodę w turnieju. Drugie miejsce przypadło w udziale duetowi Jarosław Lech i Michał Korycki, natomiast z trzeciego cieszyli się Paweł Pietkiewicz i Wiktor Mielczarek.
Ostatni dzień Plaży Gotyku Toruń 2021 otworzyły spotkania półfinałowe Grand Prix Mężczyzn. W pierwszym wyrównany był tylko początek. Z czasem niekończone przez Pietkiewicza i Mielczarka akcje na punkty zamieniali Lewandowski i Zdybek. Tym sposobem wypracowali kilkupunktowe prowadzenie. Prawdziwa walka rozpoczęła się w kolejnej części spotkania, a obie pary szły łeb w łeb. Końcówkę na swoim koncie zapisali Lewandowski i Zdybek, awansując do finału.
Drugi półfinał również nie należał do łatwych. Pierwszy set długi czas był grany na styku, jednak w końcówce turniejowe ogranie wzięło górę i partię na swoim koncie zapisał duet Lech/Korycki. To mocno podbudowało obu zawodników i kolejną odsłoną rozpoczęli z dużą werwą, co przełożyło się na wyższe prowadzenie i szybszą wygraną.
Emocje były zagwarantowane do samego końca, a po Meczu Gwiazd przyszedł czas na najważniejsze mecze turnieju. Najpierw toczyła się walka o najniższy stopień podium. Zmierzyły się w niej duety: Pietkiewicz/Mielczarek oraz niespodzianka turnieju Waszczuk/Opiela. Dla tego pierwszego był to już siódmy mecz w turnieju, dwójka Waszczuk/Opiela miała trochę łatwiejszą drogę w eliminacjach, bowiem do turnieju głównego awansowała z lewej strony. Pietkiewicz i Mielczarek musieli się trochę napracować, ale to oni finalnie cieszyli się ze zwycięstwa.
Finałowe starcie miało już inny przebieg. To nie był mecz Jarosława Lecha i Michała Koryckiego, a Paweł Lewandowski i Jakub Zdybek umiejętnie zawładnęli boiskiem. W każdym z setów wypracowywali przewagę. Lech/Korycki gonili wynik, jednak nie byli w stanie zagrozić przeciwnikom. Dwójka z Wrocławia wygrała więc kolejny turniej w tym sezonie.
Grand Prix Mężczyzn:
Półfinały:
Pietkiewicz/Mielczarek – Zdybek/Lewandowski 0:2
(12:21, 20:22)
Waszczuk/Opiela – Lech/Korycki 0:2
(18:21, 8:21)
Mecz o 3. miejsce:
Pietkiewicz/Mielczarek – Waszczuk/Opiela 2:0
(26:24, 21:14)
Finał:
Zdybek/Lewandowski – Lech/Korycki 2:0
(21:16, 21:14)
W sobotę najważniejsze były jednak zmagania siatkarek, zakończyły one bowiem tegoroczną edycję Grand Prix Kobiet. Do rozegrania pozostały im te najważniejsze spotkania. Pierwszy półfinał toczył się pod dyktando duetu Puławska/Gajtkowska. Para Szymańska/Bilicka nie postawiła mu trudnych warunków gry i po dwóch szybkich setach uznała wyższość rywalek. Drugie ze starć półfinałowych kosztowało oba teamy dużo sił. Zdeterminowane duety do końca walczyły o wygraną, a z tej niełatwej walki zwycięsko wyszła para Kaczorowska/Gajewska.
Niedługo później rozegrano mecze o konkretne miejsca na podium. Starcie o najniższy stopień podium było dwusetowe, ale bardzo wyrównane i ciekawe. Niezwykła walka rozwinęła się natomiast w finale, a mecz ten był wisienką na torcie całych zmagań. Już pierwsza odsłona pokazała, że żadna z par nie odpuści i zakończyła się długą walką na przewagi. W pozostałych nie było łatwiej, a finalnie w tie-breaku zwycięstwo wywalczył duet Puławska/Gajtkowska.
Grand Prix Kobiet:
półfinały:
Puławska/Gajtkowska – Szymańska/Bilicka 2:0
(21:12, 21:10)
Kaczorowska/Wiśniewska – Kaczorowska/Gajewska 1:2
(21:18, 19:21, 11:15)
Mecz o 3. miejsce:
Szymańska/Bilicka – Kaczorowska/Wiśniewska 2:0
(21:19, 21:16)
Finał:
Puławska/Gajtkowska – Kaczorowska/Gajewska 2:1
(29:27, 19:21, 15:9)
źródło: inf. prasowa