Miniony sezon Aleksandra Gryka spędziła za oceanem, gdzie broniła barw uniwersyteckiej drużyny USC Trojans. Teraz 21-letnia środkowa wraca do Polski i będzie bronić barw DPD IŁCapital Legionovii Legionowo. – Świetnie się z nią pracowało i cieszę się, że będzie miała okazję rywalizować w profesjonalnej lidze – chwalił swoją już byłą podopieczną uniwersytecki trener Gryki – Brad Keller.
Młoda środkowa bloku do Stanów Zjednoczonych trafiła dopiero na wiosnę 2020 roku, choć do drużyny uniwersyteckiej USC Trojans była wpisana już w 2019. W barwach tego zespołu wystąpiła w 14 spotkaniach, 12 razy wychodziła na parkiet w podstawowej szóstce. – Chciałem pogratulować Oli i życzyć jej wszystkiego najlepszego w profesjonalnej karierze. Świetnie się z nią pracowało i cieszę się, że będzie miała okazję rywalizować w profesjonalnej lidze – powiedział uniwersytecki trener Aleksandry Gryki Brad Keller. W barwach USC Trojans zdobyła 148 punktów, była także najskuteczniejszą siatkarką w szeregach swojego zespołu, zanotowała do tego 56 bloków, ze średnią 0.93 bloku na set.
Aleksandra Gryka znalazła uznanie w oczach Jacka Nawrockiego, który wytypował ją do kadry na Ligę Narodów w Rimini. Co prawda młoda środkowa nie miała zbyt wielu okazji do gry, a teraz o miejsce w składzie Legionovii Legionowo będzie walczyć między innymi z doświadczoną Mają Tokarską.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: opr. własne, usctrojans.com