Drugie spotkanie w grupie B rozegrali Rumuni i po raz drugi musieli uznać wyższość rywali. Tym razem stoczyli oni zacięty, pięciosetowy pojedynek z reprezentacją Słowacji, dla której był to pierwszy mecz w tegorocznej złotej Lidze Europejskiej.
Premierowa odsłona zaczęła się po myśli Rumunów, którzy na początku seta odskoczyli rywalom na 8:4. Ich przewaga zmalała do dwóch oczek (16:14), ale taka utrzymywała się do kluczowego momentu (21:19). O wyniku tej partii decydowała jednak długa gra na przewagi, w której nerwy na wodzy utrzymali podopieczni Sergiu Stancu i wygrali 29:27.
Drugi set miał dokładnie odwrotny przebieg, to Słowacy nadawali ton boiskowej rywalizacji, utrzymując kilkupunktową przewagę nad rywalami. Dobrze spisywał się Filip Gavenda, który zapisał na swoim koncie 7 oczek w tej części meczu, a jego drużyna dość pewnie triumfowała 25:21.
Słowacja od dwupunktowej przewagi zaczęła partię numer trzy, ale potem inicjatywę przejęli Rumuni (16:11). Co prawda pod koniec seta ich przewaga nie była już tak imponująca, ale ostatecznie byli w stanie wyjść na prowadzenie w całym meczu. Rares Balean był nie do zatrzymania, skończył w tej odsłonie 7 z 12 ataków, a do tego dołożył dwa asy serwisowe.
W kolejnej partii rumuńscy siatkarze nie potrafili utrzymać zaliczki wypracowanej na początku, oddali przeciwnikom pole (18:21), ale pomimo tego potrafili doprowadzić do walki na przewagi. W niej jednak musieli uznać wyższość Słowaków.
Ci od początku decydującej partii mieli niewielką zaliczkę punktową, zagrali skuteczniej w ataku, a ponownie pierwsze skrzypce grał Filip Gavenda, który w samym tie-breaku wywalczył 6 punktów i to jego zespół mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
W całym meczu Gavenda wywalczył 29 oczek i był liderem kadry prowadzonej przez Marka Kardosa. Po stronie rumuńskiej ekipy tyle samo punktów zaliczył Rares Balean i żaden z jego kolegów nawet nie zbliżył się do tego wyniku. Po stronie Słowaków był blok, którym zapunktowali 15 razy, natomiast Rumuni lepiej prezentowali się w polu serwisowym, posyłając na stronę przeciwników 8 asów.
Rumunia – Słowacja 2:3
(29:27, 21:25, 25:22, 24:26, 12:15)
Składy zespołów:
Rumunia: Dumitriu (2), Mocanu (6), Aciobanitei (9), Balean (29), Magdas (4), Mihalescu (12), Diaconescu (libero) oraz Suson (5), Bartha (3), Peta, Constantin i Chitigoi (1)
Słowacja: Palgut (3), Zeman (12), Inhat (14), Gavenda (29), Kyjanica (6), Firkal (1), Turis (libero) oraz Lamanec (1), Pokopec (14), Goc, Kovac i Jendrejcak (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn gr. B
źródło: inf. własna
