Zuzanna Efimienko-Młotkowska, po dwóch sezonach spędzonych w Developresie SkyRes Rzeszów, zdecydowała się na opuszczenie podkarpackiej drużyny. – Mimo wszystko uważam, że był to dla nas sezon udany. Był ciężki, miałyśmy dużo nerwowych momentów, ale wiele pięknych, grałyśmy momentami naprawdę dobrą siatkówkę – powiedziała środkowa.
Środkowa wywalczyła z Developresem dwa wicemistrzostwa Polski. Jaki był cel klubu w minionym już sezonie? – Generalnie nie było ścisłych założeń, że koniecznie musi być medal, ale myślę, że każda z nas w głębi serca tego chciała. Wiedziałyśmy, że ten skład był gotowy na walkę o mistrzostwo i takie było nasze podejście od początku – podkreśliła Zuzanna Efimienko-Młotkowska.
Rzeszowianki zakończyły fazę zasadniczą na pierwszym miejscu, ale ostatecznie w finale fazy play-off uległy Grupie Azoty Chemik Police. – Jest niedosyt, zawsze wicemistrzostwo to nie jest mistrzostwo, w sercu pozostaje smutek. Przychodząc do Rzeszowa miałam nadzieję, że przyniosę zespołowi szczęście i że uda się zdobyć złoty medal. Niestety nie udało się, ale mimo wszystko walka była – stwierdziła środkowa. – Uważam, że do tego sukcesu, jakim bez wątpienia jest wicemistrzostwo, przyczyniła się ciężka praca. Sezon był pełen wzlotów i upadków, mieliśmy dwie kwarantanny, drobne kontuzje, był on też bardzo długi, bo wcześnie rozpoczęłyśmy przygotowania. Myślę, że praca zespołowa i spokój w pracy oraz na boisku w najważniejszych momentach – to dało nam wicemistrzostwo – dodała siatkarka, która w trakcie rozgrywek zanotowała 389 punktów, w tym 153 bloki i 41 asów.
Jak podsumowała ona minioną edycję rozgrywek? – Mimo wszystko uważam, że był to dla nas udany sezon. Był ciężki, miałyśmy dużo nerwowych momentów, ale wiele pięknych, grałyśmy momentami naprawdę dobrą siatkówkę. Ja nie pamiętam, żeby Developres kiedyś grał tak dobrą siatkówkę, niektóre akcje, jak chociażby te w finale, były niesamowite, emocje były ogromne. Byłyby jeszcze większe, gdyby na trybunach byli kibice i to jest coś, czego ewidentnie zabrakło w tym sezonie. Miałyśmy jednak super atmosferę w zespole i za tym na pewno będę tęsknić – przyznała Zuzanna Efimienko-Młotkowska.
Środkowa jest ósmą zawodniczką, która opuszcza szeregi Developresu. Do tej pory klub pożegnał się z Aleksandrą Krzos, Kierą Van Ryk, Alexandrą Lazić, Anną Kaczmar, Magdaleną Grabką, Juliette Fidon-Lebleu oraz Aleksandrą Rasińską. Na kolejny sezon w zespole pozostają Anna Stencel, Gabriela Polańska, Marta Krajewska, Jelena Blagojević oraz Daria Przybyła.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
źródło: Developres Rzeszów - Facebook, opr. własne
