Dla Lukasa Kampy sezon 2020/2021 był ostatnim w barwach Jastrzębskiego Węgla. Niemiecki rozgrywający spędził w tym klubie aż pięć lat. – Był to wyjątkowy czas, który zapamiętam na zawsze – przyznał siatkarz.
Lukas Kampa nie mógł wymarzyć sobie lepszego zakończenia współpracy z Jastrzębskim Węglem niż wywalczenie mistrzostwa Polski. – Właśnie teraz to zrobiliśmy i to jest dla mnie najważniejsze. Jest satysfakcja, bo jeszcze tydzień temu to były tylko słowa, a teraz mamy już ten złoty medal. Pokazaliśmy, że naprawdę jesteśmy w stanie powalczyć o najwyższe cele – przyznał rozgrywający.
Siatkarz dołączył do zespołu z Jastrzębia Zdroju w 2016 roku. Od tego momentu wywalczył z nim dwa brązowe i jeden złoty medal mistrzostw Polski. – Dla mnie osobiście to jest duża satysfakcja, bo teraz mam wrażenie, że wypełniłem misję – nie ukrywał zadowolenia Kampa. – Był to wyjątkowy czas, który zapamiętam na zawsze. Nie było łatwo, mieliśmy trudne momenty, twarde mecze. Przegraliśmy finały, wygraliśmy trzy medale. Wiele razy mówiłem, że w Jastrzębiu-Zdroju czuję się jak w domu i to ze mną zostanie. Dla mnie, dla mojej rodziny to był bardzo intensywny czas, który zostanie w sercu – dodał.
Czy jakiś moment w trakcie minionych pięciu lat szczególnie zapadł mu w pamięć? – Nie mogę wybrać tylko jednego, wyjątkowego meczu, bo było ich wiele. Na pewno jednym z nich było spotkanie u nas z Zenitem Kazań, oczywiście spory wkład mieli w to kibice, których teraz bardzo nam brakowało – podkreślił Kampa. – Naprawdę było wiele, wiele szczególnych momentów, meczów. Dla mnie to było wyjątkowe pięć lat, które zostaną ze mną na zawsze – zaznaczył.
Fani zespołu nie mogli cieszyć się z mistrzostwa z siatkarzami w hali ze względu na obostrzenia wynikające z pandemii koronawirusa. Drużyna mogła jednak podziękować im za wsparcie już po zakończeniu sezonu. – Mieliśmy już okazję spotkać się z kibicami, powiedziałem im, że cały czas czułem ich wsparcie, są dla mnie wielcy. Dla mnie to zawsze była ogromna przyjemność grać w Jastrzębiu-Zdroju. Mogę im tylko powiedzieć „dziękuję i do zobaczenia” – zakończył Lukas Kampa.
źródło: Jastrzębski Węgiel - YouTube, opr. własne