Developres SkyRes Rzeszów przegrał z Grupą Azoty Chemik Police 1:3 w czwartym meczu finału TAURON Ligi i tym samym zdobył srebrny medal mistrzostw Polski. – Walczyłyśmy, nikt nam nie zarzuci, że odpuściłyśmy, bo naprawdę wierzyłyśmy w to, że możemy to mistrzostwo zdobyć – podkreśliła Marta Krajewska.
O wyniku trzech wcześniejszych spotkań finałowych decydował tie-break. Również ostatni mecz w Policach był wyrównany, jednak Chemik zdołał przypieczętować mistrzostwo Polski. – Ciężko teraz cokolwiek powiedzieć, serce boli, że to już koniec sezonu – przyznała Marta Krajewska, rozgrywająca Developresu.
Podopieczne trenera Stephane’a Antigi mogą czuć niedosyt, bowiem wygrały fazę zasadniczą TAURON Ligi i były bardzo blisko zwycięstwa w drugim i trzecim spotkaniu finału. W trzech setach czwartego starcia walczyły z rywalkami jak równy z równym, jednak ostatecznie zdołały ugrać tylko jedną partię. Czwartą odsłonę zdominowały już policzanki. – Walczyłyśmy, nikt nam nie zarzuci, że odpuściłyśmy, bo naprawdę wierzyłyśmy w to, że możemy to mistrzostwo zdobyć – podkreśliła rozgrywająca. Mimo porażki rzeszowianki doceniają wicemistrzostwo. – Cieszmy się ze srebra, bo tak naprawdę chociażby dla mnie to jest pierwsze takie wyróżnienie, pierwszy medal takiej rangi i wewnętrznie jestem przeszczęśliwa, że mamy to srebro – dodała.
Według niej kluczem do zwycięstwa rywalek była ostatnia akcja trzeciego seta, w której Natalia Mędrzyk doskonale obroniła piłkę nogą po ataku Jeleny Blagojević, co pozwoliło policzankom zdobyć punkt i wygrać tę partię. – Wiadomo, że takie akcje, gdzie się piłkę wyciąga nogą, akcje niemożliwe do wygrania, które jednak się wygrywa, bardzo motywują zespół. Myślę, że to zagranie było kluczowe w tym meczu, zmotywowała dziewczyny do następnego seta i tak naprawdę później szły już tylko w górę i ciężko było je zatrzymać – stwierdziła siatkarka. Nie szczędziła również pochwał dla rywalek. – Chemik pokazał bardzo dobrą siatkówkę, w ostatnim secie widziały, że mogą już nas tylko dobić i to zrobiły – zakończyła Marta Krajewska.
źródło: opr. własne, PLS TV