Aż pięciu meczów potrzebowała drużyna Łukasza Wiese, aby wywalczyć mistrzostwo Czech. CEZ prowadził już w rywalizacji z Jihostrojem Czeskie Budziejowice 2:0, ale rywale doprowadzili do piątej potyczki, którą przegrali 1:3. To drugi w historii tytuł mistrzowski dla zespołu z Karlowych Warów.
Wydawało się, że CEZ pewnie sięgnie po mistrzostwo Czech. Prowadził już w meczach 2:0, a w trzecim 2:0 w setach z Jihostrojem Czeskie Budziejowice, ale rywale się nie poddali. Wygrali trzecie spotkanie, a w kolejnym poszli za ciosem. W czwartym meczu to oni dyktowali warunki gry, za wyjątkiem drugiej odsłony, którą goście zwyciężyli po walce na przewagi. Tym razem na siatce uwidoczniła się przewaga zespołu z Czeskich Budziejowic. Uzyskał on 49% skuteczności w ataku i 14 razy zatrzymywał rywali blokiem, co wystarczyło mu do zwycięstwa i doprowadzenia do piątej potyczki.
Liderami gospodarzy w tym meczu byli Petr Michalek i Peter Ondrović, którzy łącznie wywalczyli 35 punktów. Po drugiej stronie siatki wyróżnił się Lukas Vasina, który zanotował 16 oczek na koncie. 12 punktów dołożył Łukasz Wiese. Polak raz punktował w bloku i w polu serwisowym, a pozostałe oczka zdobył w ataku, w którym jednak jego skuteczność nie była imponująca. Wyniosła zaledwie 28%. Był za to mocno obciążony w przyjęciu, w którym angażowany był ponad 30 razy, a jego skuteczność wyniosła w nim 42%.
W decydującym starciu CEZ pokonał rywali 3:1. Moment słabości przytrafił mu się tylko w trzeciej odsłonie. Na przestrzeni całego spotkania zawodnicy z Czeskich Budziejowic popełnili mniej błędów, szczególnie na zagrywce, ale praktycznie wszystkie atuty były po stronie gospodarzy. Oni częściej punktowali w bloku, osiągnęli też lepszą, bo 51% skuteczność w ataku, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo.
Poprowadził ich do niego Patrik Indra, który zapisał na swoim koncie 22 oczka. Wspierał go Lukas Vasina, który dołożył 15 punktów. Swój udział w wygranej miał także Łukasz Wiese, który zdobył 12 oczek. Polak popisał się 1 blokiem, a pozostałe punkty wywalczył w ataku, w którym jego skuteczność wyniosła 61%. Sporo pracy miał także w przyjęciu, w którym angażowany był 19 razy, a jego skuteczność w tym elemencie oszacowano na 42%. Po drugiej stronie siatki jedynie Petr Michalek próbował cokolwiek wskórać, ale jego 14 punktów okazało się zbyt mało, aby Jihostroj zdobył mistrzostwo Czech.
Zobacz również
Wyniki fazy play-off w czeskiej ekstraklasie siatkarzy
źródło: inf. własna