Rozgrywający Aleksandr Butko rozstał się z Zenitem Kazań. W szczerym, pożegnalnym wywiadzie udzielonym portalowi business-gazeta.ru kapitan drużyny ze stolicy Tatarstanu zdradził kulisy fatalnego sezonu. Butko wziął w obronę Bartosza Bednorza, opowiedział o aferze z Earvinem N’Gapethem i przyznał, gdzie zagra w kolejnym sezonie.
– Chcę zabrać głos w jego obronie: potencjalnie jest on bardzo mocnym zawodnikiem. Kiedy przyjechał, w pierwszych kolejkach był najlepszym graczem w naszej drużynie. Później różne czynniki zaczęły na niego wpływać negatywnie. Myślę, że był w pewnym szoku po historii z Earvinem – powiedział Butko.
– W pewnym momencie poczuł się źle z powodu braku bliskich. My mogliśmy wrócić do domu i odciąć się od siatkówki, przebywając z naszymi rodzinami, a on ciągle miał te negatywne myśli. W rezultacie zamknął się w sobie. Kiedy trzeba było pomóc Bartoszowi, wszyscy zastanawiali się, jak pomóc sobie – przyznał.
– Do tego doszła presja związana z kontraktem – widać było, że oczekiwano od niego więcej. Po Wilfredo Leonie wszyscy w Kazaniu byli porównani do niego. Ta cała sytuacja z pewnością dusiła Bartosza. Starał się na treningach, wychodziło mu w meczach, ale później znowu pojawiła się seria błędów i załamanie psychiczne – zaznaczył kapitan Zenita.
źródło: polsatsport.pl