W ostatnim czasie głośno w polskich mediach było o zainteresowaniu rzeszowskiego klubu Dmitrijem Muserskim. Jak podały rosyjskie media, powołujące się na menedżera Muserskiego – Wiktora Iwanowa, Rosjanin nie obierze polskiego kierunku. Zawodnik ma pozostać w lidze japońskiej. Wcześniej też sam zaprzeczył plotkom o przejściu do PlusLigi.
W niedawno zakończonym sezonie ligi japońskiej 32-latek pomógł swojemu klubowi zdobyć mistrzostwo ligi. Dmitrij został uznany za najlepszego zawodnika sezonu oraz najlepszego zagrywającego. W poprzednich dwóch sezonach jego ekipa – Suntory zajmowała czwarte i trzecie miejsce. We wszystkich trzech sezonach Muserski znalazł się w symbolicznej drużynie roku jako najlepszy atakujący – w Japonii występuje w tej roli. W tegorocznym finale Muserskij i spółka pokonali zespół Michała Kubiaka – Panasonic Panthers.
Przypomnijmy, że Dmitrij Muserski przeniósł się do Suntory latem 2018 roku po trzynastu sezonach spędzonych w Biełgorie Biełgorod. Następnie zawodnik wykupił swój kontrakt w Biełgorodzie i podpisał dwuletnią umowę z japońskim klubem, która została przedłużona do 2020 roku.
W reprezentacji Rosji Muserski rozegrał 171 meczów. Wraz z drużyną narodową zdobył złoto igrzyska olimpijskich w 2012 roku, wywalczył mistrzostwo świata 2011, mistrzostwo Europy 2013, wygrał też Ligę Narodów 2018 i dwukrotnie Ligę Światową (2011, 2013).
Gdy w wielu polskich mediach podawano, że Muserskim zainteresowała się Resovia, zarówno kierownictwo klubu z Rzeszowa, jak manager – Wiktor Iwanow oraz sam zawodnik zaprzeczyli tej informacji.
źródło: inf. własna, sport.business-gazeta.ru