– Podchodzimy z optymizmem do kolejnych spotkań. Wiemy, z kim zagramy, że będzie ciężko, ale chcemy zagrać swoją najlepszą siatkówkę- powiedział przed półfinałem z ZAKSĄ Michał Mieszko Gogol, szkoleniowiec zespołu z Bełchatowa.
Siatkarze PGE Skry Bełchatów przygotowują się do półfinałowej batalii z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W ostatnich meczach złapali odpowiedni rytm, a ich wiara w sukces wzrosła po wygraniu ćwierćfinałowej rywalizacji z zespołem z Rzeszowa. – Widać było, że cieszymy się grą, że chłopcy złapali pewność siebie. Podchodzimy z optymizmem do kolejnych spotkań. Wiemy, z kim zagramy, że będzie ciężko, ale chcemy zagrać swoją najlepszą siatkówkę – podkreślił Michał Mieszko Gogol.
Szkoleniowiec bełchatowian w półfinałowej batalii będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, z czego bardzo jest zadowolony. – Mieliśmy kilka mikrourazów, ale w tej chwili trenujemy w komplecie. Ważne jest to, że w najważniejszym etapie sezonu mamy zdrową drużynę. Na pewno nam to pomoże, chociaż na pewno każdy odczuwa jakiś dyskomfort. Najważniejsze jest to, że nie ma żadnych poważnych urazów – stwierdził trener PGE Skry.
W rundzie zasadniczej spisywała się ona w kratkę, ale wygrany ćwierćfinał z Asseco Resovią spowodował, że podopieczni trenera Gogola złapali wiatr w żagle. – Mamy 100% pozytywnego flow. Cieszymy się, że udało nam się przebrnąć przez ćwierćfinał. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Bardzo ciężko trenujemy. Mam nadzieję, że pokażemy dobrą dyspozycję w najbliższym meczu. Z niecierpliwością czekamy na półfinał – zaznaczył Grzegorz Łomacz, rozgrywający drużyny z Bełchatowa.
Nie będzie ona faworytem starcia z ZAKSĄ, z którą w tym sezonie przegrywała zarówno w PlusLidze, jak i w Lidze Mistrzów, ale nie zamierza poddać się bez walki. Liczy, że w końcu zła passa w starciach z kędzierzynianami zostanie przerwana. – Seria porażek dobrze nie wygląda, ale ZAKSA była w fenomenalnej formie w tym sezonie. Mam nadzieję, że teraz uda nam się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zrobimy wszystko, żeby tak się stało – zakończył doświadczony zawodnik PGE Skry.
źródło: opr. własne, PGE Skra Bełchatów - informacja prasowa