W fazie play-off do E.Leclerc Moya Radomki Radom na zasadzie transferu medycznego ma dołączyć Ana Bjelica. Serbska atakująca ma zająć miejsce po kontuzjowanej amerykańskiej skrzydłowej – Janisie Johnson.
E.Leclerc Moya Radomka Radom zajęła drugie miejsce w fazie zasadniczej TAURON Ligi. W poniedziałek podopieczne Ricardo Marchesiego zaczną walkę w play-off, a ich ćwierćfinałowym rywalem będzie DPD Legionovia Legionowo. Jednak w play-off będą musiały radzić sobie bez jednej z liderek – Janisy Johnson, która nie zagra już do końca sezonu.
Lukę po Amerykance ma zapełnić Ana Bjelica, która na zasadzie transferu medycznego trafić ma do zespołu z Radomia. To niespełna 29-letnia atakująca, która powinna być dobrze znana polskim kibicom. W latach 2013–2015 występowała bowiem w barwach Chemika Police. Na swoim koncie ma także grę w Volero Zurych (Szwajcaria), Volero Le Cannet (Francja), Crvenie Zvezdzie Belgrad (Serbia), Volei Osasco (Brazylia), a w tym sezonie broniła barw chińskiego Beijing BAW. W barwach Chemika sięgnęła po Superpuchar, Puchar Polski oraz dwukrotnie po mistrzostwo kraju.
Znajduje się także w składzie reprezentacji Serbii. Wprawdzie zazwyczaj nie jest jej podstawową atakującą, ale na swoim koncie ma wiele sukcesów. Z drużyną prowadzoną przez Zorana Terzicia wywalczyła między innymi drugie miejsce w Pucharze Świata, dwukrotnie mistrzostwo Europy oraz brązowy medal czempionatu Starego Kontynentu, a także mistrzostwo świata w 2018 roku.
źródło: inf. własna