BAS Białystok postawił się Mickiewiczowi Kluczbork. Gospodarze mimo starań nie zdołali jednak urwać rywalom nawet punktu. Podopieczni trenera Piotra Łuki przegrali 1:3 i pozostają na przedostatnim miejscu w tabeli. Nagrodę MVP otrzymał Dawid Bułkowski, który w tym pojedynku zdobył 20 punktów.
Początek spotkania był wyrównany. Obie drużyny grały falami. Po nieudanym zagraniu Michała Witkosia o czas poprosił trener Łuka (9:12). Z akcji na akcję dystans zaczął się powiększać. Serię przy zagrywkach Filipa Frankowskiego zakończył dopiero po drugiej przerwie dla trenera BAS-u mocnym atakiem Jan Lesiuk (10:16). Gospodarze starali się zmniejszyć dystans, jednak kluczborczanie kontrolowali przebieg gry. Raz za razem pewnie atakował Dawid Bułkowski. W końcówce do walki gospodarzy starał się poderwać Cezary Stanisławajtys (15:20). Efektowny atak przez środek Przemysława Tomy dał serię piłek setowych Mickiewiczowi (17:24). Gospodarze zaliczyli serię udanych zagrań przy zagrywkach Jakuba Abromowicza. Dopiero po czasie dla trenera Łysiaka środkowy zagrał w aut, kończąc seta (20:25).
Otwarcie drugiego seta toczyło się na styku. Początkowo żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnego prowadzenia. Z akcji na akcję coraz pewniej punktował Bułkowski, a goście zaczęli doskakiwać rywalom. Kluczborczanie nie ustrzegli się jednak błędów. Po efektownym bloku na Lesiuku o czas poprosił trener Łuka (11:14). Gospodarze starali się walczyć w obronie, jednak nie zawsze byli w stanie wykorzystać kontrataku. BAS stopniowo odrabiał straty (18:19), ale nie potrafił wyeliminować ze swojej gry błędów. Po udanym kontrataku Łukasza Owczarza Mickiewicz prowadził w kocówce 22:20, a drugi raz interweniował szkoleniowiec zespołu z Białegostoku. BAS-owi nie udało się odwrócić losów tej odsłony. Kropkę nad i postawił atakiem po skosie Owczarz.
Od pierwszych akcji trzeciego seta to BAS przejął inicjatywę. Gospodarze celnie zagrywali, a po kontrataku Kacpra Wnuka prowadzili 8:4. W dalszej fazie seta dystans utrzymywał się. Mickiewicz nie miał zamiaru odpuszczać i przy zagrywkach Frankowskiego zaczęli odrabiać straty. Zaczął funkcjonować kluczborski blok i przy stanie 12:12 reagował trener Łuka. Po przerwie atakiem przez środek popisał się Abramowicz. Z czasem gra toczyła się na styku. Dopiero przy zagrywkach Michała Witkosia gospodarze ponownie zbudowali przewagę, a z rytmu nie wybił ich nawet czas dla trenera Łysiaka (20:16). Passę BAS-u zakończył dopiero błąd zagrywającego. Wcześniej zbudowana przewaga okazała się zbyt duża do odrobienia dla Mickiewicza. Decydujący punkt padł po podwójnym bloku BAS-u na lewym skrzydle.
BAS czwartą odsłonę rozpoczął od serii punktów (4:0). Kluczborczanie szybko jednak weszli do gry i po chwili na tablicy wyników widniał już remis (5:5). W kolejnych akcjach trwała walka punkt za punkt, żaden z zespołów nie był w stanie zbudować prowadzenia . Dopiero w dalszej fazie seta sytuacja zaczęła się zmieniać (13:12, 13:14). Po udanym kontrataku Frankowskiego grę przerwał szkoleniowiec BAS-u (13:15). W dalszej fazie seta kluczborczanie zaczęli dyktować warunki, dystans powiększał się. Przy stanie 17:21 kolejny raz interweniował trener Łuka. Po zdecydowanym ataku po prostej Bułkowskiego Mickiewicz miał kolejne piłki meczowe (18:24). Pierwszą z nich gospodarze obronili, ale w kolejnej akcji przez blok przedarł się Bułkowski.
MVP: Dawid Bułkowski
BAS Białystok – Mickiewicz Kluczbork 1:3
(20:25. 22:25, 25:18, 19:25)
Składy zespołów:
BAS: Stanisławajtys (10), Lesiuk (13), Abramowicz (10), Wnuk (9), Witkoś (4), Laskowski (4), Ostaszewski (libero) oraz Kudraszou (6), Bączek, Jankiewicz, Tokajuk (7) i Kacperkiewicz
Mickiewicz: Frankowski (8), Lewandowski (6), Bułkowski (20), Toma (8), Owczarz (15), Sternik (4) Jaskuła (libero) oraz Mucha (1), Szablewski i Kulik
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna