Jastrzębski Węgiel został kolejną drużyną, która awansowała do turnieju finałowego Pucharu Polski. W ćwierćfinale rozgrywek podopieczni Andrei Gardiniego bez żadnych problemów pokonali BKS Visłę Bydgoszcz. Jastrzębianie ograli pierwszoligowca bez straty seta, pewnie pokonując ich w poszczególnych partiach – do 21, 13 i 19 .
Spotkanie lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy od razu wyszli na dwupunktowe prowadzenie. W drużynie z Bydgoszczy błąd w ataku popełnił natomiast Jan Galabov, co powiększyło przewagę Jastrzębskiego Węgla o jeszcze jedno oczko (5:2). Bydgoszczanie nie pozwalali jednak przeciwnikom na powiększenie dystansu punktowego. Ich odważna gra przyniosła więc z czasem oczekiwane skutki, gdy po asie serwisowym Jana Galabova i ataku Patryka Łaby wynik wskazał na remis (12:12). Nie zdołali mimo wszystko przejąć inicjatywy w tej partii. Jastrzębianie popracowali bowiem blokiem, a po świetnych zagrywkach Mohammeda Al Hachdadiego mieli już o pięć oczek więcej (21:16). Co prawda asa serwisowego zanotował na swoim koncie także Mariusz Marcyniak, ale ostatecznie to Jastrzębski Węgiel triumfował w pierwszej odsłonie po udanej akcji w wykonaniu swojego atakującego (25:21).
Drugi set również rozpoczął się od dwupunktowego prowadzenia jastrzębian. Z czasem powalczyli także na kontrach, dzięki którym szybko powiększyli swoją przewagę do czterech oczek (6:2). W dodatku, goście coraz lepiej grali blokiem i w okolicach połowy seta mieli już miażdżącą przewagę nad BKS-em (14:7). Po świetnych zagrywkach Tomasza Fornala Jastrzębski Węgiel miał więc już o dziewięć oczek więcej od swoich przeciwników i pewnie zmierzał po wygraną w kolejnej partii. Potwierdził to także as serwisowy w wykonaniu Rafała Szymury, a o wyższości siatkarzy z Jastrzębia-Zdroju przesądził błąd zagrywki w ekipie gospodarzy (13:25).
Od udanych ataków Mohammeda Al Hachdadiego oraz skutecznych bloków jastrzębian rozpoczęła się trzecia partia tego spotkania (5:1). Do tego doszła jeszcze punktowa zagrywka Lukasa Kampy i Jastrzębski Węgiel miał już o sześć oczek więcej od swoich przeciwników. Nie był to koniec asów serwisowych po stronie tej drużyny, gdyż punkt w tym elemencie zdobył także Mohammed Al Hachdadi (14:7). Sytuacja gospodarzy uległa więc nieznacznej poprawie dopiero po mocnej zagrywce Jewgienija Karpińskiego. Dobrze w polu serwisowym spisał się również Michal Masny, co w połączeniu ze skutecznym blokiem BKS-u poskutkowało zmniejszeniem strat tego zespołu do zaledwie czterech oczek (16:20). Było już jednak zbyt późno na odmianę losów tego seta i to Jastrzębski Węgiel mógł się cieszyć z awansu do półfinału Pucharu Polski po nieudanej zagrywce gospodarzy (19:25).
BKS Visła Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel 0:3
(21:25, 13:25, 19:25)
Składy zespołów:
BKS: Gałązka (3), Marcyniak (6), Galabov (6), Karpińskii (7), Masny (1), Łaba (10), Bonisławski (libero) oraz Kosiba (5), Kowalski, Gutkowski (1), Dereń (libero)
Jastrzębski: Wiśniewski (4), Kampa (4), Al. Hachdadi (21), Gladyr (3), Fornal (11), Szymura (12), Popiwczak (libero) oraz Kosok
Zobacz również:
Wyniki Pucharu Polski mężczyzn
źródło: inf. własna