Siatkarki Developresu pokonały w trzech setach MKS Kalisz w meczu obfitującym w błędy po obu stronach siatki. Mniej tych błędów popełniły rzeszowianki, które dzięki trzem zdobytym punktom powróciły na fotel lidera TAURON Ligi. Kaliszanki wciąż jeszcze nie mogą być pewne miejsce w czołowej ósemce i gry w play-off. Najlepszą zawodniczką tego spotkania została wybrana Jelena Blagojević.
Otwarcie meczu obfitowało w błędy (3:3). Gdy Aleksandra Rasińska splasowała sytuacyjną piłkę w taśmę, o czas poprosił trener Antiga (7:8). Gra nie miała większego tempa. Po dwóch nieudanych atakach Moniki Ptak na interwencję zdecydował się Jacek Pasiński (13:11). Skuteczny atak Moniki Gałkowskiej i dwa błędy rzeszowianek sprawiły, że po chwili to kaliszanki prowadziły 14:13. W kolejnych akcjach sytuacja na boisku nie ulegała zmianie. Wynik oscylował wokół remisu, a obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z błędami. Dobrze funkcjonował rzeszowski blok (16:16). Zdarzały się przedłużone akcje, jednak żaden z zespołów nie zdołał wyjść na wyraźne prowadzenie. Po asie Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej o czas poprosił trener Pasiński (22:21). Chociaż atak Eweliny Polak ponownie wyrównał wynik, to kolejne akcje toczyły się już po myśli gospodyń. Atak po bloku Jeleny Blagojević dał piłki setowe rzeszowiankom, a zagranie w aut Gałkowskiej zakończyło seta.
Od początku drugiego seta inicjatywa leżała po stronie Developresu. Gdy zablokowana została Monika Gałkowska, pierwszy czas wykorzystał trener Pasiński (8:4). Gospodynie dobrze zagrywały, wykorzystywały kolejne kontrataki. Serię przy zagrywkach Anny Stencel zakończył dopiero po drugiej przerwie dla MKS-u błąd środkowej (12:6). Kolejne ataki kończyła Aleksandra Rasińska (15:8). W dalszej fazie seta dystans utrzymywał się. Kaliszanki miały problem ze skończeniem ataku, zaś ich przeciwniczki wykorzystywały kolejne kontrataki (19:10). Nie do zatrzymania była Alexandra Lazić. W końcówce asa posłała Anna Stencel, a gdy w kolejnej akcji kaliszanki popełniły błąd ustawienia rzeszowianki miały piłki setowe (24:12). Atak Zuzanny Szperak i błędy gospodyń przedłużyły nieco rywalizację. Nieudane zagranie Marty Budnik z przechodzącej piłki dało ostatni punkt zespołowi z Rzeszowa.
Dobra gra blokiem i skuteczne ataki Gałkowskiej dały MKS-owi przewagę w trzecim secie (3:1, 3:6). Szybko o czas poprosił trener Antiga. Po przerwie Gałkowska popełniła błąd, kończąc serię (4:6). W kolejnych akcjach gospodynie starały się zniwelować dystans (8:9). Problemy ze skutecznością miała Rasińska, a gdy pomyliła się również Lazić drugi raz interweniował szkoleniowiec Developresu (8:12). Zdecydowanie atakowała Gałkowska, różnica punktowa utrzymywała się (11:15). Sytuacja uległa zmianie dopiero przy zagrywkach Efimienko-Młotkowskiej. Nie brakowało przedłużonych akcji, a po skutecznych zagraniach Jeleny Blagojević o czas poprosił trener Pasiński (13:15). Kaliszanki zaczęły popełniać proste błędy. Rzeszowska kapitan kończyła kolejne kontrataki, przy stanie 17:15 dla Developresu drugi raz interweniował szkoleniowiec MKS-u. Serię Developresu zakończyła dopiero kiwką Ewelina Polak (19:16). Kaliszanki nie poddawały się, starały odrabiać straty. Blok Emilii Muchy i atak z przechodzącej piłki Karoliny Bednarek sprawiły, że na tablicy wyników pojawił się remis (21:18, 21:21). Chwilową niemoc gospodynie przerwały za sprawą ataku Kiery Van Ryk (22:22). Po asie Stencel Developres miał piłki meczowe (24:22), a gdy przedłużoną akcję skończyła kiwką Lazić, to rzeszowianki cieszyły się ze zwycięstwa w całym meczu.
MVP: Jelena Blagojević
Developres SkyRes Rzeszów – Energa MKS Kalisz 3:0
(25:22, 25:15, 25:22)
Składy zespołów:
Developres: Polańska (1), Krajewska (1), Rasińska (6), Blagojević (14), Efimienko-Młotkowska (5), Lazić (14), Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Van Ryk (3), Grabka, Stencel (9), Kaczmar (1) i Fidon-Lebleu
MKS: Polak (3), Ptak (6), Bednarek (3), Szperlak (4), Gałkowska (18), Mucha (6), Łysiak (libero) oraz Budnik, Gromadowska (1) i Kucharska
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna