– Dobrze weszłyśmy w tie-breaka, bo do pewnego momentu walka trwała punkt za punkt. Później pojawiło się trochę naszych błędów i nasza gra się posypała – stwierdziła po porażce z ŁKS-em Commercecon Łódź Gabriela Polańska, środkowa Developresu SkyRes Rzeszów.
Za siatkarkami ŁKS-u Commercecon Łódź pięciosetowy bój z Developresem SkyRes Rzeszów. Gospodynie prowadziły już 2:1, ale dopiero w tie-breaku zdołały przypieczętować wygraną. – Cieszymy się, że przechyliłyśmy szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Wiedziałyśmy, że będzie to ciężkie spotkanie. Zresztą każdy mecz pomiędzy nami i Developresem tak wygląda. Oba te zespoły aspirują o to, żeby walczyć o medale. Myślę, że mogłyśmy popełniać mniej błędów. Może to by nam pomogło i wynik byłby lepszy i zgarnęłybyśmy pełną pulę punktów, ale i tak cieszymy się z wygranej – powiedziała Aleksandra Wójcik.
ŁKS w ostatnim okresie rozgrywa mecz za meczem, łącząc walkę w TAURON Lidze z rywalizacją na europejskich parkietach. Łodzianki dopiero zakończyły drugi turniej Ligi Mistrzyń, a już musiały zmierzyć się z czołowym zespołem ligi. – Trwa ciężki okres, w którym mamy bardzo dużo grania, a jednocześnie mało czasu na regenerację. Ale zarówno my, jak i rzeszowianki jesteśmy w takiej samej sytuacji, więc dla żadnego zespołu nie było komfortowe to, żeby tracić tyle sił, bo niebawem czekają nas kolejne mecze. No ale taki jest sport, każdy chce wygrać, więc walczyłyśmy do końca – dodała doświadczona przyjmująca łódzkiej ekipy.
Podopieczne Stephane’a Antigi przegrywały już 1:2, ale potrafiły doprowadzić do podziału łupów. W decydującej odsłonie też oba zespoły szły łeb w łeb, ale w kluczowych momentach lepiej zaprezentowały się gospodynie. – Bardzo szarpałyśmy się z dziewczynami z Łodzi na boisku. Granica była bardzo cienka dla zespołu, który przeciągnie szalę zwycięstwa na swoją stronę w poszczególnych setach. Uważam, że dobrze weszłyśmy w tie-breaka, bo do pewnego momentu walka trwała punkt za punkt. Później pojawiło się trochę naszych błędów i nasza gra się posypała – stwierdziła Gabriela Polańska, środkowa zespołu z Podkarpacia.
źródło: inf. własna, PLS TV
