Andrea Giani przedłużył kontrakt z reprezentacją Niemiec. Poprzedni kontrakt skończył się w 2020 roku, jednak obie strony zdecydowały się go przedłużyć o jeszcze jeden sezon. W nadchodzącym sezonie reprezentacyjnym Niemców czekają dwie imprezy – Liga Narodów oraz mistrzostwa Europy.
Andrea Giani objął reprezentację Niemiec w 2017 roku po tym, jak pożegnał się z nią Vital Heynen. Wcześniej Włoch był selekcjonerem kadry Słowenii. Ze Słoweńcami sięgnął po złoto Ligi Europejskiej oraz srebro mistrzostw Europy, zaś z Niemcami w 2017 roku po srebrny medal mistrzostw Starego Kontynentu. Poprzedni kontrakt Gianiego z Niemieckim Związkiem Piłki Siatkowej wygasł w 2020 roku. Kolejny ma obowiązywać przez jeden rok. – Podjęliśmy świadomą decyzję o zrobieniu wspólnego kroku z Andreą Gianim. Jeśli chodzi o przyszłość sportową, jesteśmy obecnie w punkcie, w którym przyszłe wyniki w Lidze Narodów, z której punkty są ważne dla światowego rankingu, a także mistrzostwa Europy będą miały duży wpływ na długoterminowy rozwój zespołu – tłumaczy Christian Dünnes.
Niewykluczone, że przygoda Gianiego z reprezentacją Niemiec potrwa dłużej. – Pod koniec roku usiądziemy ponownie, ocenimy wyniki i zdecydujemy, czy chcemy dalej razem podążać tą ścieżką. Nie będziemy uzależniać tego od konkretnych miejsc. Chodzi raczej o rozwój zespołu, który ma dać nam poczucie, że możemy ponownie zaatakować szczyt z 21. miejsca w światowym rankingu – dodał Dünnes. – W ciągu ostatnich czterech lat jako zespół świętowaliśmy wielki sukces, ale również ponieśliśmy bolesne porażki. Jesteśmy na rozdrożu. Chciałbym kontynuować pracę z zespołem, ale do tego potrzebuję również wyraźnego sygnału od drużyny – przyznał Giani.
Oprócz Gianiego przedłużono również kontrakty z członkami jego sztabu – Roberto Ciamarrą i Oscarem Bertim. Thomas Ranner zostanie nowym asystentem trenera. – Bardzo cieszę się, że Andrea zostaje na pokładzie. W ostatnich latach widać było, że bardzo lubimy z nim pracować, możemy się od niego wiele nauczyć, młodzi zawodnicy są wprowadzani, a kiedy spotykamy się jako zespół, panuje wspaniała atmosfera. Dla mnie przedłużenie „tylko” na jeden rok nie jest złym sygnałem. Raczej podążam za argumentacją Andrei i Christiana. Udowodnimy Andrei, że słusznie przedłużył kontrakt i że chcemy go zatrzymać – skomentował kapitan Lukas Kampa.
źródło: opr. własne, volleyball-verband.de