– W Radomiu bardzo mi się podoba, klub jest bardzo dobrze zorganizowany, nasze miejsce pokazuje, że wszystko jest w porządku. Bardzo stęskniłam się za medalami i moim marzeniem jest zdobycie medalu – powiedziała Justyna Łukasik.
Radomka Radom jest rewelacją tegorocznych rozgrywek, zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli. – Wszystko idzie w dobrym kierunku, cieszy mnie to drugie miejsce. W każdym meczu walczymy, prezentujemy się z dobrej strony, przytrafiają się nam błędy, ale potrafimy wyjść z opresji. Na początku sezonu towarzyszyła nam niepewność związana z koronawirusem. Nie wiadomo było, czy będziemy grały i co najważniejsze z jakimi drużynami przyjdzie nam się mierzyć, mecze były przekładane i odwoływane. Miało to wpływ na grę wszystkich drużyn, ale z drugiej strony każda ekipa miała takie same warunki. Obecnie nasza forma jest w porządku, robimy wszystko, aby była ona jeszcze lepsza – stwierdziła siatkarka.
Podopieczne Riccardo Marchesiego nie zamierzają kalkulować, ich celem jest wygrywanie kolejnych spotkań oraz zajęcie jak najlepszego miejsca przed fazą play-off. Ponadto zespół z Radomia ma szansę zagrać w turnieju finałowym Pucharu Polski, aby się tak stało musi pokonać #VolleyWrocław. – Naszym celem jest zajęcie jak najlepszego miejsca w tabeli. Nie kalkulujemy z kim przyjdzie nam grać w fazie play-off. Chcąc zostać mistrzem Polski trzeba wygrać wszystkie mecze w play-off. Chcemy wygrać jak najwięcej meczów w tej fazie. Łatwiej jest zdobyć Puchar Polski, każda drużyna ma taką samą motywację, aby zdobyć to trofeum, o tym kto zdobędzie Puchar Polski zadecyduje dyspozycja w danym dniu – dodała środkowa.
W końcówce sezonu radomskiej ekipie sprzyja terminarz. – Wiadomo, że grając mecze z niżej notowanymi drużynami gra się trudniej, te niżej sklasyfikowane drużyny chcą pokazać się zawsze z dobrej strony. W końcówce sezonu zasadniczego sprzyja nam terminarz, rozegramy mecz z ŁKS-em Commercecon w Łodzi, ponadto zagramy dwa mecze wyjazdowe z niżej sklasyfikowanymi drużynami (z PTPS-em w Pile i z Jokerem w Świeciu – przyp. red.) i dwa mecze we własnej hali (z MKS-em Kalisz oraz BKS BOSTIK Bielsko-Biała – przyp. red.) – zakończyła Justyna Łukasik.
źródło: cozadzien.pl