W ostatnich dniach w czeskiej ekstraklasie siatkarek rozegrano dwie kolejki. Dwie wygrane odniosła w nich Dukla Liberec, która została nowym liderem. Trwa za to niemoc Sokola, który tym razem przegrał z VK Brno. Słaby mecz rozegrała Aleksandra Wańczyk.
W czeskiej ekstraklasie siatkarek rozegrano siódmą, zaległą kolejkę. W niej lekcję siatkówki od VK Brno dostał Sokol Sternberk. Drużyna Aleksandry Wańczyk była tłem dla rywalek, a o jej bezradności świadczy fakt, że najwięcej w secie zdobyła 17 oczek. Rywalki dominowały w każdym elemencie, zyskując 10 asów serwisowych i ponad 40% skuteczności w ataku. Do sukcesu poprowadziła je Klara Faltinova, która zgromadziła na swoim koncie 16 oczek. Po drugiej stronie siatki słabe zawody rozegrała polska atakująca. Zdobyła ona tylko 96 oczek – wszystkie w ataku, w którym jej skuteczność wyniosła 22%. Popełniła też 2 błędy i 2 razy została zablokowana.
W meczu na szczycie gładką porażkę u siebie poniósł VK UP Ołomuniec, który przegrał 0:3 z Duklą Liberec. Trochę walki było jedynie w trzeciej odsłonie, ale to przyjezdne dyktowały warunki gry. Mimo że zostały zatrzymane aż 11 razy blokiem, to i tak kluczem do ich sukcesu okazała się skuteczność w ataku, która wyniosła 53%. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grała Nikola Kvapilova, która wywalczyła 14 punktów.
Miejsce w czołowej trójce utrzymał też TJ Ostrava, który w trzech setach rozprawił się z VK Prostejov. Dwie pierwsze partie rozstrzygały się dopiero w końcówkach, a w trzeciej na boisku dominowały gospodynie. Przyjezdne lepsze były w bloku (5 czap), ale wyższa skuteczność w ataku ekipy z Ostravy, mniejsza liczba błędów i 7 asów serwisowych pozwoliły jej odnieść zwycięstwo. Ponownie ich liderką była Klara Zarnovicka, która zgromadziła na swoim koncie 14 oczka.
W pozostałych meczach tej serii gier obyło się bez niespodzianek. Olymp Praga w trzech setach odprawił z kwitkiem VK Perov, a Kralovo Pole Brno w takim samym stosunku pokonało Sokola Frydek-Mistek.
Dzień później rozegrano także osiemnastą kolejkę. W niej za ciosem poszła Dukla Liberec, która utrzymała się na fotelu lidera po wygranej z TJ Ostrava. Mecz zakończył się w trzech setach, a najwięcej walki było w trzecim z nich. Przyjezdne popełniały jednak mnóstwo błędów (w samym ataku 13), 9 razy dały się zablokować, a lepsza skuteczność w ataku pomogła ekipie z Liberca odnieść kolejną wygraną. Ponownie poprowadziła ją do niej Nikola Kvapilova, która tym razem zgromadziła na swoim koncie 22 punkty.
Przełamała się drużyna z Ołomuńca, która rozbiła Sokola Frydek-Mistek. O bezradności rywalek świadczy fakt, że w całym meczu zdobyły zaledwie 36 punktów. W każdym elemencie lepsze były gospodynie. Ich dominacja zaczynała się na zagrywce (10 asów), a kończyła w bloku (12 czap). Pierwsze skrzypce w ich szeregach grały Katarina Piletić i Priscilla Maria Schlegel Monagui, które zdobyły po 11 oczek.
Planową wygraną odniósł także Olymp Praga, który w czterech setach pokonał VK Prostejov. Awansem swój mecz rozegrała drużyna Aleksandry Wańczyk, która przegrała z VK Perov. A derby Brna jeszcze się nie odbyły.
Zobacz również:
Wyniki i tabela czeskiej ekstraklasy siatkarek
źródło: inf. własna