Dawid Pawlun, po trzech sezonach w II lidze w barwach Trefla Gdańsk, dołączył w obecnej edycji rozgrywek do pierwszoligowego KPS-u Siedlce. Ma też za sobą występy w reprezentacji Polski juniorów. – Na pewno jest to wielkie wyróżnienie. Ja jestem dumny z tego, co osiągnąłem – przyznaje rozgrywający.
Dawid Pawlun jest w obecnym sezonie nie tylko rozgrywającym KPS-u Siedlce, ale również juniorskiej reprezentacji Polski. Przed rozpoczęciem rozgrywek TAURON I Ligi, razem z atakującym KPS-u Przemysławem Kupką, musiał rozstać się z ligową ekipą, by dołączyć do kadry. – Spotkaliśmy się z drużyną na początku sierpnia i później na dwa miesiące musieliśmy opuścić zespół, żeby pojechać na zgrupowanie kadry w Spale, które trwało bardzo długo, a później na mistrzostwa Europy w Brnie. Początek sezonu był przez to cięższy, ja jako rozgrywający musiałem się zgrać z chłopakami – przyznał Pawlun. – Jednak nie mam większego problemu z łączeniem gry w kadrze i w klubie – dodał siatkarz.
Podkreślał również, jak ważne jest dla niego reprezentowanie Polski. – Każdy zawodnik dąży do tego, myślę, że jest to marzenie każdego siatkarza, żeby grać w reprezentacji swojego kraju. Na pewno jest to wielkie wyróżnienie. Ja jestem dumny z tego, co osiągnąłem – podkreślił Pawlun.
Jest on w tym sezonie zmiennikiem bardziej doświadczonego Szymona Berezy. Mimo tego wierzy, że jego obecność w zespole i na boisku pomaga drużynie. – Ja i Przemek wchodzimy razem na podwójne zmiany i myślę, że robimy dobrą robotę, pomagamy drużynie. Ja już trzy sezony grałem w II lidze w Treflu Gdańsk, w moim rodzinnym mieście i mam już pewne doświadczenie na boisku, mimo mojego młodego wieku. Myślę, że każde moje wejście pomaga w jakiś sposób drużynie – powiedział dziewiętnastoletni rozgrywający, który jest wychowankiem gdańskiego klubu.
Siatkarz jest dopiero na początku swojej siatkarskiej przygody. Jakie ma cele na następne lata? – Chciałbym się z roku na rok rozwijać. Wiadomo, że najwyższym celem dla mnie jest gra w reprezentacji. Przede wszystkim chciałbym jednak krok po kroku stawać się coraz lepszym zawodnikiem, każdego dnia – zakończył Dawid Pawlun.
źródło: KPS Siedlce - Facebook, opr. własne