Drugie zwycięstwo z rzędu zanotowała ekipa Aluronu CMC Warta Zawiercie. Podopieczni Igora Kolakovicia bez straty seta pokonali w meczu wyjazdowym Ślepsk Malow Suwałki 3:0, było to ich drugie zwycięstwo z rzędu. Dzięki tej wygranej Jurajscy Rycerze znaleźli się na trzecim miejscu w tabeli, Ślepsk jest szósty.
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy po swoich skutecznych akcjach wyszli na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Wśród gospodarzy dobrze popracował jednak w ataku Tomas Rousseaux, co zmniejszyło dystans między drużynami do zaledwie jednego oczka. Przez dłuższy czas trwała więc dość zacięta walka, którą przerwał as serwisowy Mateusza Malinowskiego (12:10). To zmotywowało dodatkowo zawiercian, którzy dobrze czytali grę przeciwników i w okolicach końcówki mieli już bardzo wysoką przewagę (19:13). Mimo braku mocnej i regularnej zagrywki gospodarzom udało się jeszcze odrobić część strat. W dodatku w ataku pomylił się Piotr Orczyk i po chwili wynik wskazał na remis (23:23). O losach tego seta musiała więc decydować gra na przewagi, w której lepsi okazali się ostatecznie zawiercianie (26:24).
Zwycięstwo zmotywowało gości, którzy lepiej rozpoczęli także drugą partię (3:0). Ich przeciwnicy nie pomagali sobie natomiast popełniając błędy własne, co umocniło jedynie Aluron na prowadzeniu (9:4). Dopiero świetna zagrywka Cezarego Sapińskiego sprawiła, że dystans między drużynami nieco się zmniejszył. Goście odpowiedzieli jednak tym samym, co szybko przywróciło im poprzednią przewagę (12:7). Siatkarze Ślepska nie zamierzali się mimo wszystko poddawać i po punktowej zagrywce Marcina Walińskiego zniwelowali straty do zaledwie jednego oczka (15:16). Niedokładna wystawa po stronie Aluronu sprawiła więc, że wynik wskazał w końcu na remis. Goście postanowili jednak nadrobić grą blokiem, dzięki czemu szybko wypracowali sobie cenne dwa punkty przewagi (20:18). Zatem także i tym razem lepsi w grze pod presją okazali się zawiercianie, którzy mogli się cieszyć z wygranej po skutecznym ataku Piotra Orczyka (25:22).
Od asa serwisowego Marcina Kani rozpoczęła się partia numer trzy. To zmotywowało gości, którzy po autowym ataku przeciwników wyszli na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Dobra dyspozycja Mateusza Malinowskiego w ataku sprawiła, że gospodarze nie byli w stanie zniwelować choć części strat. Dopiero skuteczny blok Ślepska zmniejszył dystans między obydwoma drużynami do zaledwie jednego oczka (11:12). Zawiercianie popracowali jednak nad swoją zagrywką i w połowie seta ponownie to oni byli w znacznie lepszej sytuacji (15:11). W dodatku, świetnie w ataku zaczął się spisywać Piotr Orczyk, co coraz bardziej zbliżało gości do wygranej w całym meczu. Obyło się już więc bez niespodzianek i to Aluron triumfował po ataku swojego przyjmującego (25:17).
MVP: Garrett Muagututia
Ślepsk Malow Suwałki – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
(24:26, 22:25, 17:25)
Składy zespołów:
Ślepsk: Waliński (4), Rosusseaux (14), Bołądź (15), Takvam (4), Sapiński (6), Tuaniga (1), Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki, Klinkenberg (2), Sacharewicz (3), Gonciarz, Rohnka i Filipowicz (libero)
Warta: Malinowski (14), Kania (5), Flavio (9), Cavanna (1), Orczyk (14), Muagututia (11), Żurek (libero) oraz Niemiec i Bociek
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna