Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Kamil Semeniuk: Zaoszczędziliśmy trochę sił

Kamil Semeniuk: Zaoszczędziliśmy trochę sił

fot. Klaudia Piwowarczyk

Kolejne szybkie i zwycięskie spotkanie mają za sobą gracze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Ekipa z Opolszczyzny w drugim dniu turnieju Ligi Mistrzów nie straciła ani jednego seta w starciu z tureckim Fenerbahce Stambuł. – Może po wynikach poszczególnych setów można stwierdzić, że ten mecz był łatwy, ale musieliśmy swoje włożyć w to spotkanie, żeby ono tak wyglądało – podsumował mecz przyjmujący kędzierzynian Kamil Semeniuk. 

W starciu ZAKSY z Fenerbahce Stambuł wyrównana była tylko pierwsza partia. W końcówce kędzierzynianie wrzucili piąty bieg i wygrali tę odsłonę, a z każdym kolejnym setem ich przewaga nad tureckim zespołem była coraz większa.

– Może po wynikach poszczególnych setów można stwierdzić, że ten mecz był łatwy, ale musieliśmy swoje włożyć w to spotkanie, żeby ono tak wyglądało – ocenił Kamil Semeniuk, który jednak nie ukrywał, że trzydniowa rywalizacja jest wymagająca. – Ja mam teorię, że trzydniowy turniej ma swoje prawa i po jednym zagranym meczu, kolejny dzień jest dla niektórych ciężki do ponownego grania. Można było to zobaczyć po poszczególnych zawodnikach Fenerbahce, którzy trochę opadli z sił, a wiemy, że mają za sobą tie-break z belgijską drużyną. My natomiast wygraliśmy z PGE Skrą 3:0, więc zaoszczędziliśmy trochę więcej sił. Mam nadzieję, że te siły wystarczą nam również na kolejne spotkanie – podsumował przyjmujący kędzierzynian.

Z gry swojego zespołu zadowolony jest bombardier ZAKSY Łukasz Kaczmarek. – Cieszymy się z naszego występu, że po tym pierwszym meczu ze Skrą, udało nam się utrzymać ten poziom gry i wygraliśmy w świetnym stylu z drużyną Fenerbahce. Wiemy, że są tam takie nazwiska jak Oliva czy Hoag i Vigrass – dobrze nam znane z PlusLigi. Wiemy, że ta drużyna ma potencjał – ocenił atakujący kędzierzynian. Przed jego drużyną ostatnie wyzwanie w tym turnieju Ligi Mistrzów. Na drodze ZAKSY stanie belgijski Lindemans Aalst. – Wiemy, że to jest ciężki turniej, trzy mecze w trzy dni. Na razie dwa z nich wygraliśmy 3:0, więc w jakiś sposób zachowaliśmy tę energię – podsumował Łukasz Kaczmarek.

źródło: opr. własne, ZAKSA TV

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved