Schwerin i Rzeszów dzieli tysiąc kilometrów, a mimo wszystko wydarzenia w drużynie SSC Palmberg Schwerin mogą mieć konsekwencje dla siatkarek z Rzeszowa. W ubiegłym tygodniu od wtorku do czwartku obie ekipy rywalizowały w Scandicci w ramach rozgrywek grupy A Ligi Mistrzyń. W sobotę natomiast niemiecki klub potwierdził pięć przypadków zakażenia koronawirusem.
Zawodniczki i sztab Palmbergu już są na czternastodniowej kwarantannie, natomiast ekipa Developresu SkyRes Rzeszów przejdzie testy w poniedziałek rano, co potwierdził wiceprezes klubu Marek Pieniążek. Klub z Rzeszowa postanowił, że w tej sytuacji natychmiastowe badania są niezbędne.
Gdyby badania w rzeszowskim zespole wykazały zakażenia koronawirusem, byłby to dla podopiecznych Stephane’a Antigi dość poważny cios, bo już po raz drugi Developres musiałby się zmagać z tym problemem. Dodatkowo cała sytuacja ma miejsce przed hitowym spotkaniem rzeszowianek z Chemikiem Police, które zaplanowane jest na najbliższą środę. Pozostaje mieć nadzieję, że siatkarki z Rzeszowa będą miały negatywne wyniki testów i mecz wicemistrzyń z mistrzyniami Polski odbędzie się w terminie.
Zakażenia w zespole ze Schwerinu od razu wywołały dyskusje na temat bezpieczeństwa modelu turniejowego rozgrywek Ligi Mistrzyń. Potencjalne zachorowania w ekipach uczestniczących w zmaganiach grupy A (oprócz SSC Palmberg w turnieju brały udział Developres SkyRes Rzeszów, Savino Del Bene Scandicci i Unet E-Work Busto Arsizio) mogą mieć efekt w postaci zaburzenia rozgrywek ligowych w trzech krajach – Niemczech, Polsce i Włoszech. Oczywiście od jakiegoś czasu jesteśmy przyzwyczajeni, że co chwila w jakiejś drużynie jest wykrywane zakażenie i zespół zostaje poddany kwarantannie, ale mimo wszystko zawsze jest to trudna sytuacja dla danych klubów i ligi.
W Niemczech problem SSC Palmberg Schwerin jest odbierany jako pokłosie decyzji o wyjeździe na turniej w rejonie ryzyka, ale władze regionalne, które dotują udział klubu w europejskich pucharach, niejako wywierają presję na zespole i twierdzą, że brak udziału klubu w Lidze Mistrzyń byłby dużą stratą dla sportu w regionie. Przypomnijmy również, że na początku lutego drugi turniej grupy A ma się odbyć właśnie w Schwerinie.
źródło: inf. własna
