W 2016 roku Aleksandra Gromadowska opuściła halowe ściany i poświęciła się grze na powietrzu. Wiele osób się dziwiło, że halowy talent przenosi się na plażę. Przyjmująca Budowlanych Łódź była jednak zdeterminowana, żeby skupić się na jednej odmianie siatkówki i w tym postanowieniu wytrwała cztery lata, zdobywając po drodze plażowe mistrzostwo Polski w 2019 roku.
Teraz siatkarka postanowiła powrócić pod dach i do końca sezonu będzie występować w barwach Energi MKS Kalisz. Była siatkarka Budowlanych ma za sobą występy nie tylko w Łodzi. W najwyższej klasie rozgrywkowej miała okazję reprezentować również Impel Wrocław.
Trzy lata temu zawodniczka tak mówiła o swoich przenosinach na piasek: – Jeżeli mi się to nie spodoba, coś nie wyjdzie, to zawsze pozostaje alternatywa w postaci powrotu do hali. Mimo wszystko trochę myślałam nad podjęciem tej decyzji, bo chyba ze dwa miesiące się głowiłam, czy aby na pewno powinnam spróbować swoich sił w plażówce. Rozmawiałam nawet z trenerem Jackiem Nawrockim, który powiedział mi: „Słuchaj Ola, zawsze możesz spróbować, to niczemu nie zaszkodzi, może się sprawdzisz, zobaczymy. Jeśli nie, to zawsze jest opcja powrotu”.
Gromadowska na piasku radziła sobie całkiem nieźle, ale jak widać i tak postanowiła powrócić do klasycznej wersji siatkówki.
źródło: inf. własna