Jeszcze w pierwszym secie spotkania DPD Legionovii z Beziers Angels wydawało się, że wyrównana gra to tylko efekt zdenerwowania debiutem legionowianek i kiedy tylko się ogarną, mogą dominować na parkiecie. Okazało się jednak odwrotnie – to Francuzki w miarę upływu czasu oswajały się z halą w Legionowie i grały coraz pewniej, całkowicie panując nad przebiegiem meczu.
– Przede wszystkim chciałbym pogratulować Béziers Angels ich dobrej gry, zasłużyli na zwycięstwo. Moje zawodniczki rozpoczęły mecz z dobrym nastawieniem, grały z pewnością siebie i wzajemnie wspierały. Niestety, nie udało się nam postawić kropki nad „i” w premierowej odsłonie. Od drugiej partii powoli traciliśmy te pozytywne wibracje i mecz stawał się dla nas coraz trudniejszy – skomentował mecz trener Legionovii Alessandro Chiappini.
– Dzień po dniu poprawiamy jakość naszej gry na treningach po długiej przerwie. Powrót do właściwej dyspozycji musi potrwać, ale dobra komunikacja, jaką widziałem wczoraj na boisku i w ciągu ostatnich kilku dni sprawia, że myślę, że możemy myśleć o przyszłości optymistycznie – dodał szkoleniowiec polskiej ekipy.
Zadowolony z wyniku był Fabien Simondet, trener Beziers Angels. Francuski szkoleniowiec nie lekceważy jednak Legionovii przed rewanżem. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zwycięstwa. Znaliśmy jakość naszego przeciwnika. Swoją zagrywką wywarliśmy dużą presję na rywalkach i to miało znaczenie. Mamy siedem dni na przygotowanie się do bardzo trudnego meczu u siebie. Zrobiliśmy tylko pierwszy krok na drodze do następnej rundy.
Libero Legionovii Izabela Lemańczyk nie traci wiary w dobry występ we Francji, podkreśliła jednak siłę francuskiego zespołu. – Moim zdaniem rywale nie zaskoczyli nas czymś wyjątkowym, bo od początku byliśmy przygotowani na ciężki mecz i raczej nikt nie uważał nas za faworyta tego pojedynku. Beziers Angels udowodnili tym występem, że poważnie myślą o osiągnięciu dobrego wyniku w tegorocznym Pucharze CEV. Nie możemy powiedzieć, że był to najlepszy debiut naszego klubu, ale wierzę, że w rewanżu poradzimy sobie lepiej. Myślę, że musimy popracować nad naszym atakiem i zagrywką, aby maksymalnie utrudnić grę przeciwnikowi. Dziś nie brakowało nam determinacji do walki, ale to nie wystarczyło przeciwko drużynie z tak dużym doświadczeniem w międzynarodowych rozgrywkach.
źródło: cev.eu, inf. własna
